Wolna i niezawisła Ukraina jest jedynym prawdziwym gwarantem niepodległości Polski. Jeśli upadnie Ukraina, kwestią czasu będzie upadek Polski.

środa, 4 czerwca 2025

Andrzej Chwalba i Wojciech Harpula „Polska-Rosja. Historia obsesji, obsesja historii” ♥♥


Powiedziałbym, że historia jest nie tylko edukująca, ale bardziej zaskakująca i fascynująca niż fikcja. Oczywiście, jeśli jest opowiedziana przynajmniej w miarę poprawnie. Kiedy więc znajomy pochwalił dzieło Andrzeja Chwalby (profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, historyka i eseisty) oraz Wojciecha Harpuli (dziennikarza i publicysty) „Polska-Rosja. Historia obsesji, obsesja historii” wiedziałem, że muszę się nim zainteresować. Wybrałem wersję audio z głosami Grzegorza Borowskiego i Wojciecha Stagenalskiego.

Tytuł mówi wiele i nie będę tutaj streszczać treści, ale podsumowując w krótkich słowach można stwierdzić, że to dociekliwa analiza, na tyle obszerna, na ile to możliwe w jednym kompaktowym opracowaniu, elementów splatających dzieje Polski i Rosji oraz przyczyny powstania wciąż aktualnych i potężnych resentymentów między tymi dwoma krajami i narodami.

Dzieło ma formę rozmowy, wywiadu, i słucha się tego prześwietnie. Co prawda bardziej podobał mi się zrealizowany w podobnej konwencji wspaniały cykl „Tajna Historia Polski” zrealizowany przez Olgę Braniecką pod flagą Programu 1 Polskiego Radia, gdyż mniej było w nim gdybania, lecz i tak rozmowę „Polska-Rosja. Historia obsesji, obsesja historii” zaliczam do dzieł must read dla każdego, kto chce poznać istotę „rosyjskiej duszy”, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak państwowym i narodowym.

Nawet dla odbiorcy interesującego się historią, Rosją i polityką, ta pozycja na pewno będzie cenną lekturą, a dla tych, którzy źródła „wiedzy” ograniczyli do podręczników szkolnych, lub do wykładów nauczycieli, którzy tak samo odwalali propagandę PRL, jak teraz odwalają obecną linie programową, będzie wręcz szokująca. Jakkolwiek autorzy używają eufemizmów na pewne fakty i wobec pewnych postaci historycznych, jednak nie zmienia to mojej wysokiej oceny. Na przykład Stanisław August, moim zdaniem, był agentem, zresztą nie tylko Rosji. Udowadnianie, że nim nie był, przypomina mi kuriozalną sytuację polskiej rzeczywiści – państwa, w którym nie ma ani jednego złodzieja. Przykładowo ktoś kto ukradł samochód, póki nie został skazany, nie może być nazywany złodziejem i wygra każdy proces przeciwko osobie, która go tak publicznie nazwała. Przed skazaniem jest bowiem kolejno podejrzewanym, potem podejrzanym lub obwinionym, a na koniec oskarżonym. Po wyroku zaś jest skazanym, a po odbyciu wyroku osobą po odbyciu kary pozbawienia wolności. Nigdy (sic!) nie można go bezkarnie nazwać złodziejem! Explicite – w Polce nie ma ani jednego złodzieja! Zulu Gula. Podobnie jest zresztą w sprawie jednego z naszych byłych prezydentów, który niby nie był nigdy agentem, ale który przegrywa procesy z osobami, które go tak publicznie nazywają. Zresztą nie chodzi nawet o to, czy ktoś był agentem jako takim. Rosja, i nie tylko, od wieków stosuje agentów wpływu sterujących „pożytecznymi idiotami” i jeśli jakaś postać historyczna zachowuje się jak taki idiota lub agent, to nie wiem, która wersja historii jest gorsza – ta, w której jest agentem, czy ta, w której jest idiotą.

Jak wspomniałem, nie zgadzam się z pewnymi tezami Chwalby (Harpula w zasadzie podrzuca tematy), ale to nie znaczy, że nie oceniam wysoko jego wiedzy i opracowania, o którym mowa. Jak mówi jeden z moich ulubionych cytatów – „Jest tyle historii, ilu jest ludzi”. W sumie i o tym też opowiada „Polska-Rosja. Historia obsesji, obsesja historii”. Jeśli się tego nie zrozumie, nigdy nie wyciągnie się wniosków z przeszłości. Chodzi o to, byśmy zrozumieli różne perspektywy, zrozumieli związki między wydarzeniami i mechanizmy historii. A to właśnie jedna z książek, które to umożliwiają.

P. S. Ukraina wciąż walczy nie tylko o swoją wolność, a my, choćby w pewnym stopniu, możemy pomóc jej obrońcom i obrończyniom, w tym także naszym chłopakom na wojnie. Każde wsparcie i każda wpłata się liczy! Można wspierać na różne sposoby, ale trzeba coś robić. Tutaj zrzutka na naszych medyków pola walki działających na froncie pomagam.pl/dfa8df

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)