Ada Palmer
Zdecydowani na walkę
Tytuł oryginału: The Will to Battle
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Wydawnictwo: MAG
Cykl: Terra Ignota (tom 3)
Seria: Uczta Wyobraźni
Liczba stron: 432
Format: papier
Jest więc oczywiste, że gdy ludzie żyją nie mając nad sobą mocy, która by ich wszystkich trzymała w strachu, to znajdują się w stanie, który się zwie wojną; i to w stanie takiej wojny, jak gdyby każdy był w wojnie z każdym innym. Albowiem wojna polega nie tylko na walce czy też na rzeczywistym zmaganiu; czasem wojny jest odcinek czasu, w którym dostatecznie jest wyraźne zdecydowanie na walkę. A wobec tego pojęcie czasu należy włączyć do natury wojny tak, jak włącza się je do natury pogody. Istota złej pogody nie polega bowiem na jednej nawałnicy czy też na dwóch, lecz na tym, że się na nią zanosi w ciągu wielu kolejnych dni. Podobnie natura wojny polega nie na rzeczywistym zmaganiu, lecz na widocznej do tego gotowości w ciągu całego tego czasu, w którym nie ma pewności, że jest przeciwnie. Wszelki inny czas zaś jest czasem pokoju [1]. Kiedy dotychczasowe społeczne porozumienie się wyczerpuje, a ustalone normy działania struktur organizacyjnych przestają wzbudzać zaufanie, a w rezultacie – funkcjonować, przejście z ze stanu porządku do stanu chaosu i anarchii wydaje się być nieuniknione. Tyle, że, jak słusznie zauważa Hobbes, a o czym przypomina nam Ada Palmer w swojej powieści Zdecydowani na walkę, wojna nie rozpoczyna się w momencie zbrojnej konfrontacji. Wojna to także okres mozolnych przygotowań do konfliktu, przygotowań niejednokrotnie decydujących o tym, jaką formę przyjmie świat po kakofonii entropii, która się przez niego przetoczy w chwili, gdy wrogie sobie armie ruszą przeciwko sobie.