Michael Connelly
Betonowa blondynka
oryg. The Concrete Blonde 1994
Harry Bosch #3
this edition:
tłumaczenie: Grzegorz Kołodziejczyk
czyta: Janusz Zadura
format: audiobook
Published April 14, 2021 by Sonia Draga
ISBN 9788382301342
Po przeczytaniu dwóch pierwszych książek z serii o amerykańskim policyjnym detektywie Harrym Boschu, które bardzo mi się podobały, oczywistą koleją rzeczy było sięgnięcie i po trzecią, czyli „Betonową blondynkę”.
Kiedy Bosch zastrzelił seryjnego mordercę kobiet przezwanego Lalkarzem, co miało miejsce w poprzedniej powieści („Czarny lód”), wydawało się, że sprawę ma z głowy i policja, i Bosch, i mieszkańcy miasta. Teraz okazuje się jednak, że nie, że koniec jednych kłopotów stał się początkiem innych. Co i jak oczywiście nie zdradzę, gdyż „Betonowa blondynka” to klasyczny kryminał – powieść policyjna z elementami thrillera w najlepszym tego słowa znaczeniu i nie można przyszłym czytelnikom psuć radości z przeżywania jej po raz pierwszy, z odkrywania co dalej i who is who.
Dzieło Connelly’ego choć klasyczne dla gatunku, jest o tyle nietypowe, że o miano głównego wątku ze sprawą zbrodni, śledztwa i związanych z tym działań konkuruje wątek sądowy, i to niezwykle interesujący ze względu na swą specyfikę. Aspekt kryminalny nakręca napięcie, ale sądowy budzi nie mniejszą ciekawość czytelnika – trudno się zdecydować, co lepsze. Tym bardziej, że dla czytelnika polskiego, a może nawet i dla większości Amerykanów, pewne aspekty amerykańskiego systemu prawnego ukazane w powieści okażą sie wręcz zaskakujące.
Poprzednie powieści cyklu poznałem z wydań na papierze, a tym razem postanowiłem posmakować Boscha w wersji audio w interpretacji Janusza Zadury. Nie było może aż takiego szału, jak ostatnio, gdy Maciej Stuhr czytał „Serce jak smoła”, ale i tak było świetnie. Zdecydowanie polecam
Wasz Andrew
P. S. Ukraina wciąż walczy nie tylko o swoją wolność, ale przeciwko wrogom wszystkich wolnych ludzi, a my, choćby w pewnym stopniu, możemy pomóc jej obrońcom i obrończyniom, w tym także naszym chłopakom na wojnie. Każde wsparcie i każda wpłata się liczy! Można wspierać na różne sposoby, ale trzeba coś robić. Tutaj zrzutka na naszych medyków pola walki działających na froncie pomagam.pl/dfa8df
Znam jedynie serialowego Boscha, ale nie wykluczam poznania książkowego. Serialowy spowodował, że wreszcie ustawiłem w domu sprzęt grający (oczywiście nie tej klasy, którym dysponuje Titus Welliver w filmie) i zacząłem słuchać więcej jazzu :D
OdpowiedzUsuńO! - to dobrze wiedzieć, że serial jest OK. Już mam go na celowniku, tylko Peaky Blinders muszę skończyć :)
UsuńObejrzeliśmy z PŻoną bez wstrętu, łącznie ze spinoffem. Wartość dodaną stanowi dla mnie poznanie twórczości Arta Peppera :) No I jak się ociepli jadę słuchać kolumn, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia :D
Usuń