Detlef Wolff
Sędzia i jego ćpun
Der Richter und sein Fixer
Powieść Detlefa Wolffa to klasyczny kryminał. Komisarz niemieckiej policji kryminalnej Gernot Katenkamp wyjeżdża wraz z żoną na urlop do Bangkoku, gdzie spotyka rodaka, sędziego Hannsa Überlendera i jego piękną, młodą, drugą żonę. Tytułowy sędzia prosi gliniarza o pomoc w odszukaniu swego syna narkomana, który ma przebywać w mieście. Jak szybko się okazuje prośba ta ma drugie dno. Sprawa szybko nabiera kryminalnego aspektu. Co dalej przekonajcie się sami.
Sędzia i jego ćpun to lektura, którą polecałbym raczej miłośnikom gatunku, niż wszystkim czytelnikom. Jej nietypowy układ, w którym praktycznie wszystko od początku jest wiadome, przypomina raczej zbeletryzowany reportaż kryminalny niż wymyśloną powieść. Brak stąd napięcia i zagadek, których nieodłącznie oczekujemy od kryminału. Wiemy kto zabił i dlaczego. Jedyne, czego nie wiemy, to czy jeszcze zabije i jak wpadnie. W dodatku postać sprawcy jakaś taka dęta. Dość celnie oddane motywy i mechanizmy światka przestępczo-narkotykowego to dla mnie za mało, by móc ocenić tę powieść na wyżej niż cztery w starej skali ocen i dłużej się nad nią rozwodzić. Jeśli nie macie co robić i uwielbiacie kryminałki, to możecie sobie toto wypożyczyć. Przeciętnemu czytelnikowi nie polecam, a zakup odradzam absolutnie. Lepiej zainwestować choćby w piwo
Wasz Andrew
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)