Wolna i niezawisła Ukraina jest jedynym prawdziwym gwarantem niepodległości Polski. Jeśli upadnie Ukraina, kwestią czasu będzie upadek Polski.

czwartek, 24 lipca 2025

Isaac Asimov „Kamyk na niebie”- „Greater Foundation Universe” #8 - stara, jara, mądra...


„Kamyk na niebie” to trzecia część trylogii „Galactic Empire” pióra amerykańskiego naukowca i genialnego pisarza Isaaca Asimova (1920-1992), który był jednym z najbardziej płodnych twórców literatury w dziejach. Powiedzieć o nim rewolwerowe pióro byłoby niesprawiedliwością; to był raczej machine gun.

 

„Kamyk na niebie” jednocześnie zamyka trylogię „Imperium Galaktyczne” i jest ósmą odsłoną dłuższej serii znanej jako „Greater Foundation Universe”. Opowieść zaczyna się od wypadku w jednym z laboratoriów naukowych na współczesnej pisarzowi Ziemi, w następstwie którego pewien mężczyzna przenosi się w czasie. Co dalej i jak się wszystko potoczy oczywiście nie zdradzę. Fabuła jest wciągająca, jest i klimat, i akcja, i napięcie. To wystarcza, by połknąć czytelnika, by wykreowany przez Asimova świat przedstawiony wciągnął go w swe realia, tak oryginalne, a zarazem aż nazbyt kojarzące się nie tylko z naszymi, ale z najgorszymi elementami wspólnymi wszystkim okresom historii homo sapiens od czasu wynalezienia cywilizacji. Wielkim atutem dzieła jest niezwykle celne, przejmująco trafne obnażenie istoty ksenofobii i jej dziecka, rasizmu, ukazanie zagrożeń jakie niosą, a także mechanizmów ich działania. Łącznie z tym, o czym dopiero do niedawna i inni zaczęli wspominać, iż defensywna nienawiść ofiar może być gorsza i dłuższa niż nienawiść oprawców.

Warstwa psychologiczna oraz socjologiczna jest głęboka i mądra, ale warto też zwrócić uwagę na problem zagrożenia bronią jądrową podnoszony w „Kamyku na niebie”. Warto zastanowić się, jak to możliwe, że choć od czasu publikacji tej powieści (1950) zagrożenie to wcale nie zmalało, a wręcz przeciwnie, wielokrotnie wzrosło, to dziś temat ten w ogóle, poza postapo, nie istnieje nie tylko w literaturze, ale i całej w przestrzeni publicznej oraz w świadomości społecznej świata.

By zrównoważyć budzące smutek i gorycz poważne problemy naszego realnego świata ubrane w konwencję SF, autor dorzuca wątek romantyczny, momenty dynamicznej akcji i świetnie skonstruowane postacie oraz przekonujące dialogi. Styl jak to u mistrza – nie ma co poprawić.

Ja smakowałem to dzieło w formie audiobooka wydanego i obdarzonego głosem przez Mako New i jeśli macie znajomych, którzy mają do niego dostęp, to polecam gorąco jako alternatywę dla literek. Jedno czego żal bardziej nawet niż wad homo sapiens, to tego, że Mistrz już niczego więcej nie napisze...




Opis obrazka



P. S. Ukraina wciąż walczy nie tylko o swoją wolność, a my, choćby w pewnym stopniu, możemy pomóc jej obrońcom i obrończyniom, w tym także naszym chłopakom na wojnie. Każde wsparcie i każda wpłata się liczy! Można wspierać na różne sposoby, ale trzeba coś robić. Tutaj zrzutka na naszych medyków pola walki działających na froncie pomagam.pl/dfa8df

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)