Wolna i niezawisła Ukraina jest jedynym prawdziwym gwarantem niepodległości Polski. Jeśli upadnie Ukraina, kwestią czasu będzie upadek Polski.

środa, 29 marca 2023

"Piercing" Ryū Murakami - O ciężarze niezabliźnionych ran

Piercing

Ryū Murakami

Tytuł oryginału: Piasshingu
Tłumaczenie: Dariusz Latoś
Wydawnictwo: Tajfuny
Liczba stron: 136
Format: papier



 
Przeświadczenie, że czas leczy rany jest o tyle prawdziwe, o ile towarzyszy mu szereg działań dodatkowych. Każda krzywda odciska niezatarte piętno na psychice, i aby blizna przestała pulsować bólem, potrzeba nie lada wysiłku. Miłość, wyrozumiałość, cierpliwość, empatia to nieodzowne składowe terapii, która pozwala w mniejszym bądź większym stopniu ukoić cierpienie. Bez tych uczuć niezwykle trudno jest przezwyciężyć zaznane psychiczne wstrząsy – samodzielne radzenie sobie z nimi, sprowadzające się choćby do prób ich zagłuszenia, rzadko kończy się sukcesem. Traumy nadymają się do coraz większych rozmiarów, grożąc wybuchem toksycznych wyziewów, o czym przypomina nam Ryū Murakami (ur. 1952), japoński reżyser filmowy i pisarz, autor noweli Piercing.

poniedziałek, 27 marca 2023

Brandon Sanderson „Tancerka krawędzi” - lekka opowieść na odstresowanie



Brandon Sanderson

Tancerka krawędzi

Original title:
Edgedancer
(First published November 20, 2016)
seria: Archiwum Burzowego Światła #2.5
(The Stormlight Archive #2.5)
tłumaczenie:
Anna Studniarek
This edition: Format 160 pages
Hardcover Published March 24, 2021 by MAG
ISBN: 9788366712201


Poznając kolejne powieści cyklu „Archiwum Burzowego Światła” pióra amerykańskiego pisarza Brandona Sandersona specjalizującego się w fantastyce i powieściach dla młodzieży trochę się zgapiłem i pominąłem poboczną część serii - „Tancerkę krawędzi”. Postanowiłem nadrobić brak i sięgnąłem po wydanie drukiem z roku 2021 wydawnictwa MAG w twardej okładce. Książka, dość mikra w porównaniu z monumentalnymi głównymi pozycjami „Archiwum”. Jak się okazało, również zawartość nie jest aż tak epicka, jak w głównych powieściach serii. Po krótkiej chwili przekonałem się również, że już kiedyś,w jakimś okresie offblogowym, musiałem ją czytać i nigdzie tego nie zapisałem. Z przyjemnością jednak delektowałem się tym dziełkiem po raz drugi. Specyficzna nuta humoru z jaką autor przedstawił walkę nastoletniej protagonistki z potężnym, dojrzałym, profesjonalnym i doświadczonym przeciwnikiem to wielki atut książki. W ogóle – rzecz jest napisana niezwykle lekko. Okazała się świetnym czytelniczym relaksem, poprawiaczem humoru i odskocznią od innych lektur.

Fabuły nie będę przybliżał nawet w zarysie, ale warto po „Tancerkę krawędzi” sięgnąć w chwili chandry, nawet jeśli żadnej powieści z „Archiwum” jeszcze nie poznaliście. Lektura dla każdego, od młodszej młodzieży po starych dziadków, oczywiście poza alergikami na fantasy.

Podkreślam bardzo dopracowane wydanie – solidna fizyczność i jeszcze bardziej doszlifowana zawartość. Nie rzuciły mi się w oczy literówki, końcówki ani inne błędy. To godna naśladowania rzadkość w zalewie wydawniczej tandety, jaka opanowała nasz rynek książki.

Gorąco polecam


Wasz Andrew

P. S. Ukraina wciąż walczy nie tylko o swoją wolność, a my, choćby w pewnym stopniu, możemy pomóc jej obrońcom i obrończyniom, w tym także naszym chłopakom na wojnie. Każde wsparcie i każda wpłata się liczy! Można wspierać na różne sposoby, ale trzeba coś robić. Tutaj zrzutka na naszych medyków pola walki działających na froncie https://zrzutka.pl/nc3hm5



niedziela, 26 marca 2023

„Dlaczego zabija” - Blake Pierce i Agnieszka Bomba duetem nie do pobicia ;)



Blake Pierce

Dlaczego zabija

tytuł oryginału:
Cause to kill
seria: Avery Black #1
audiobook
czyta: Agnieszka Bomba 
Published January 1, 2019 by Google Commerce Ltd.


Blake Pierce jest dość tajemniczą postacią – trudno wyszukać w necie coś wiarygodnego na jej(?) temat poza podejrzanie nachalnym marketingiem i listą publikacji ujawniającą nie mniej podejrzanie wyglądającą płodność literacką. Po jej(?) powieść „Dlaczego zabija” otwierającą cykl „Avery Black” sięgnąłem ośmielony dość wysokimi ocenami na goodreads.com i skuszony promocją aplikacji „Książki Play” w ramach której audiobook z tą powieścią był darmowy.


sobota, 25 marca 2023

Cormoran Strike - serial ma już pięć sezonów



Jakiś czas temu poznałem tworzące cykl „Cormoran Strike” pięć* powieści pióra Joanne Murray ukrywającej się na ich okładkach pod pseudonimem Robert Galbraith, a znanej najbardziej jako J.K. Rowling, której sztandarowa seria powieściowa to znany wszystkim „Harry Potter”. „Cormoran” był jednym z moich najbardziej satysfakcjonujących spotkań z beletrystyką kryminalną, więc postanowiłem poznać i ekranizację – składający się z pięciu krótkich sezonów serial również zatytułowany „Cormoran Strike”, który swoją premierę miał w 2017. Produkcja oczywiście brytyjska (oryginalny tytuł „Strike” lub w dystrybucji międzynarodowej „C.B. Strike”).

piątek, 24 marca 2023

„Świetlana droga. Obóz koncentracyjny w Doniecku” Stanisława Asiejewa - trochę z innej strony




Stanisław Asiejew

(Stanislav Aseyev, Станіслав Асєєв)

Świetlana droga. Obóz koncentracyjny w Doniecku

tytuł oryginału:
«Світлий шлях»: історія одного концтабору
pierwsze wydanie: 2020
tłumaczenie i posłowie: Marcin Gaczkowski
wydawnictwo: Kolegium Europy Wschodniej 2022
format: paperback
liczba stron: 208
ISBN: 9788378933052


Zachęcony recenzją Ambrose na naszym blogu i ja sięgnąłem po wspomnieniową książkę „Świetlana droga. Obóz koncentracyjny w Doniecku” pióra ukraińskiego pisarza i dziennikarza Stanisława Asiejewa. Od zajęcia Donbasu przez Rosję (oficjalnie przez miejscowych separatystów) relacjonował on tlącą się wojnę między Rosją a Ukrainą, która później miała w pełni rozgorzeć w 2022. W 20017 roku został bezprawnie uprowadzony i pozbawiony wolności. Uwolnienia doczekał się w 2019 (warto podkreślić, że w ramach wymiany jeńców między Rosją a Ukrainą, co dobitnie pokazuje, kto w rzeczywistości był stroną konfliktów w Donbasie i na Krymie). Książka opisuje jego wspomnienia z tego okresu, gdy był bezprawnie więziony, w tym między innymi z pobytu w Izolacji, tajnym więzieniu wojskowym przy ul. Świetlanej Drogi 3 w Doniecku, które jak i wiele innych miejsc odosobnienia w ruskim mirze spełnia wszystkie warunki do określenia go mianem obozu koncentracyjnego.


czwartek, 23 marca 2023

„Okręt” Lothar-Günthera Buchheima czy Wolfganga Petersena?




Lothar-Günther Buchheim

Okręt

Original title:

Das Boot

(First published January 1, 1973 )
seria: Das Boot #1
tłumaczenie: Adam Kaska
czyta: Andrzej Piszczatowski
This edition format: audiobook
Published:
2004 by Zakład Nagrań i Wydawnictw Związku Niewidomych w Warszawie
(na podstawie wydania drukiem Wydawnictwa MON 1987)


Co pewien czas któraś z telewizji przypomina film Wolfganga Petersena „Okręt ”z 1981 roku, który opowiada o losach jednej z niemieckich łodzi podwodnych działających podczas II wojny na Atlantyku i nadal budzi żywy odzew wśród widzów oraz wciąż utrzymuje wysokie noty w rankingach. Po obejrzeniu go po raz kolejny, co prawda już tylko kątem oka i siedząc przy komputerze, postanowiłem poznać jego powieściowy pierwowzór o tym samym co film tytule.
Narratorem pierwszoosobowym i protagonistą książki jest porucznik Werner, niemiecki korespondent wojenny, który zamustrował na pokład U-96, jednego z owianych wśród aliantów złą, a wśród Niemców dobrą, sławą okrętów podwodnych typu VIIc przeznaczonego do działań na Atlantyku. Dzieło o pokaźnej objętości to zapis wydarzeń podczas jednego, kilkutygodniowego rejsu bojowego. „Okręt” jest powieścią o niewątpliwych wartościach literackich, ale nie wiadomo, czy przekaz historyczny nie jest jeszcze ważniejszy, bowiem z każdej sceny tchnie niepowtarzalną autentycznością, głębią i celnością obserwacji, co zawdzięczamy faktowi, iż Lothar-Günther fikcję literacką zbudował na swych własnych wspomnieniach z przeżyć w składzie załogi właśnie takiego jak powieściowy U-boota. Może nawet nie zbudował, a odwrotnie – rzeczywiste wspomnienia ubrał w szaty fikcji literackiej; powody stają się oczywiste po przeczytaniu książki.

No i dochodzimy do kardynalnego pytania, które pojawia się zawsze przy temacie powieści, która doczekała się ekranizacji – Co lepsze? Odpowiem z pozoru idiotycznie – jako film lepszy jest film, jako powieść oczywiście książka. Tylko pozornie jest to banał, bowiem w tym wyjątkowym wypadku spore różnice między drukowanym pierwowzorem a ekranizacją są uzasadnione. Książka jest dużo bardziej realistyczna; chodzi o to, że pokazuje, iż aktywna (atak lub obrona) walka na niemieckich łodziach podwodnych, po załamaniu się fali pierwszych sukcesów podwodnej ofensywy przeciwko Wielkiej Brytanii, po usprawnieniu systemu alianckich konwojów, uzyskaniu przez aliantów przewagi w powietrzu i wprowadzeniu do walki nowych systemów broni oraz uzbrojenia obrony przeciwpodwodnej, stanowiła tylko ułamek czasu trwania rejsu bojowego. Znacznie dłużej trwało bierne unikanie wielogodzinnych ataków niszczycieli i samolotów. I to jednak było nadal małą cząstką rejsu. Prawie cały rejs to skryte przemieszczanie się trwające całymi tygodniami; nuda, nuda, nuda. A w czasie tej bezczynności wszystkie problemy wynikające z zamknięcia grupy ludzi w ciasnych pomieszczeniach izolowanych od świata zewnętrznego, od cyklu dnia i nocy, od łączności z resztą ludzkości, w napięciu, strachu i ciągłym zagrożeniu. Ten realizm nie ułatwia lektury, w której dużą część stanowi gonitwa myśli głównego bohatera tym bardziej chaotyczna, gwałtowna i mniej racjonalna, im większy strach, im dłuższa bezsenność, im większe wyczerpanie. Filmu skonstruowanego w ten sposób, a więc realistycznie oddającego rzeczywistość wojny podwodnej tego okresu, nie dałoby się oglądać. Fakt, że w filmie nad okresami biernego trwania przeważa akcja jest, mimo odejścia od realności, jedynym wyjściem. Niestety, nieuniknioną konsekwencją jest pozbawienie filmu głębi psychologicznej, która jest wielkim atutem powieści, a za tym idą i inne treści, które w filmie się nie pojawiły, bo nie mogły. Jedną z ciekawszych jest na przykład wyjaśnienie paradoksu polegającego na tym, że choć straty wśród załóg niemieckich okrętów podwodnych w tym okresie wojny zaczynały być zastraszające, chętnych do załóg U-bootów raczej nie brakowało; było wielu, którzy wybierali to, zamiast służby w innych formacjach.

Reasumując – zarówno film, jak i powieść, są warte poznania. Choć książka stawia przed odbiorcą dużo większe wyzwania, daje też w zamian dużo więcej.

Wspomnę jeszcze, że aby poznać powieść wybrałem formę audiobooka. Obecnie łatwiej jest o książkę czytaną w interpretacji Leszka Wojtaszaka, ja jednak skusiłem się na starszą wersję, której głosu użyczył Andrzej Piszczatowski i byłem w pełni usatysfakcjonowany.


Wasz Andrew


* niemiecki reżyser i scenarzysta (1941-2022)

kadr z filmu Okręt
kadr z filmu Lothar-Günthera Buchheima




P. S. Ukraina wciąż walczy nie tylko o swoją wolność, a my, choćby w pewnym stopniu, możemy pomóc jej obrońcom i obrończyniom, w tym także naszym chłopakom na wojnie. Każde wsparcie i każda wpłata się liczy! Można wspierać na różne sposoby, ale trzeba coś robić. Tutaj zrzutka na naszych medyków pola walki działających na froncie https://zrzutka.pl/nc3hm5

środa, 22 marca 2023

"Przemieszczenie" Margaryta Jakowenko - O trudach dorastania na obczyźnie

Przemieszczenie

Margaryta Jakowenko

Tytuł oryginału: Desencajada
Tłumaczenie: Agata Ostrowska
Wydawnictwo: ArtRage
Liczba stron: 130
Format: epub



 
Powstanie ludzkiej istoty warunkowane jest dotarciem plemnika do komórki jajowej. Ruch tej drobiny nieodzowny jest do tego, by doszło do cudu narodzin. Nie będzie więc przesadzą stwierdzenie, iż przemieszczanie się jest fundamentem życia. Poruszanie się jest ważkie także w wymiarze pozamacicznym – ludzka egzystencja nierzadko składa się z podróży czy zmiany miejsc zamieszkania. Docieranie do nowych lokalizacji może być wynikową pasji, ciekawości, ale bywa też aktywnością wymuszoną, konieczną, narzuconą. Niekiedy migracja zarobkowa wydaje się nam jedynym wyborem, jakiego możemy dokonać, by diametralnie poprawić nasz los. Ale konsekwencje takich radykalnych decyzji mogą być bolesne i wymagać odpowiedniej ilości czasu, by się z nimi pogodzić, o czym pisze Margaryta Jakowenko (ur. 1992), hiszpańska dziennikarka i pisarka ukraińskiego pochodzenia, autorka powieści Przemieszczenie.

wtorek, 21 marca 2023

Paweł Wakuła „Pan Pasek i skarby ziemi rawskiej” - perełka wiedzy, dysonanse wychowawcze



Pan Pasek i skarby ziemi rawskiej
Paweł Wakuła
ilustracje: Małgorzata Flis
kategoria wiekowa 7+
Wydawnictwo Literatura 2022
hardcover
96 stron
ISBN: 978-83-8208-114-5


Lekturą Dyskusyjnego Klubu Książki w Rawie Mazowieckiej przewidzianą na marzec 2023 była… książka dla dzieci „Pan Pasek i skarby ziemi rawskiej” Pawła Wakuły, współczesnego rysownika-humorysty, pisarza i miłośnika historii. Głównym bohaterem książeczki jest Piotrek, bardzo młody łodzianin, zesłany na wakacje do nudnej Rawy Mazowieckiej. Okazuje się, że jednak nie aż tak beznadziejnej, oczym się przekonuje od momentu spotkania z Panem Paskiem.


poniedziałek, 20 marca 2023

Pacyfik (2010) - epicko, realistycznie i poruszająco



Pacyfik

(The Pacific)

produkcja: Steven Spielberg, Tom Hanks i Gary Goetzman we współpracy z HBO, DreamWorks, Playtone i Seven Network


Coś mnie naszło i postanowiłem sobie przypomnieć miniserial „Pacyfik”, dziesięcioodcinkowe epickie dzieło powstałe w kooperacji amerykańsko-australijskiej, które ujrzało światło dzienne w 2010 roku.

środa, 15 marca 2023

„Kasztanowy ludzik” - książka czy serial?


Søren Sveistrup

Kasztanowy ludzik

Original title:
Kastanjemanden
(First published June 6, 2018)
tłumaczenie:
Justyna Haber-Biały
czyta:
Krzysztof Plewako-Szczerbiński
audiobook published
October 2, 2019 by Wydawnictwo W.A.B.


Powieść „Kasztanowy ludzik” pióra duńskiego pisarza i scenarzysty Sørena Sveistrupa szybko stała się znana wśród gustujących w kryminałach i pokrewnych gatunkach, a zainteresowanie nią jeszcze wzrosło po premierze sześcioodcinkowego miniserialu pod tym samym tytułem. Postanowiłem najpierw poznać powieść, zaś serial obejrzeć po. Wybrałem wydanie audio, w którym książkę czyta Krzysztof Plewako-Szczerbiński. Nie jest to, delikatnie mówiąc, mój ulubiony lektor, ze względu na jego specyficzną manierę interpretacji tekstu zbyt daleko odchodzącą od zwykłego czytania i zarazem zbytnio się zbliżającą do aktorzenia niektórych lektorek, którego wręcz nie cierpię, ale jak się okazało, nie miało to później żadnego znaczenia, podobnie jak niedostatki tłumaczenia (na przykład powtórzenia) wyraźnie zauważalne nawet w wersji audio.



wtorek, 14 marca 2023

Kwarantanna (2016) - niezapomniane emocje



Kwarantanna

(ang. Containment)
produkcja:
USA (Eyeworks, My So-Called Company oraz Warner Bros. Television)


W 2016 miała miejsce premiera „Kwarantanny”, serialu składającego się z 13 odcinków i będącego adaptacją belgijskiego serialu „Cordon”.

W Atlancie wybucha groźna epidemia. Władze podejmują decyzję o objęciu kwarantanną części miasta, w której doszło do zakażeń i pojawiły się pierwsze ofiary. W celu zapewnienia skuteczności kwarantanny zagrożony rejon odcięto od reszty kraju i otoczono kordonem policji oraz płotem pod napięciem rozdzielając rodziny, znajomych i zakochanych.

Temat nie jest nowy ani w literaturze, ani w filmie, ale chyba tym razem udało się stworzyć obraz wyjątkowo emocjonujący, wyrywający widza z fotela i nie dający się oderwać od ekranu. To prawdziwa gratka nie tylko dla miłośników filmów katastroficznych czy postapo (choć tutaj nie jest to jeszcze post, a raczej przed apo lub omc apo – o mało co apokalipsa). Okazuje się, że nawet moja piękniejsza połowa, która w takich gatunkach raczej nie gustuje, od pierwszego do ostatniego momentu oglądała z zapartym tchem i dała „Kwarantannie” maksa.

Jest wiele bardzo dobrych seriali, wiele może nawet bardziej wartościowych niż „Containment”, jednak chyba niewiele jest takich, które u widza wywołują podobne emocje i aż do tego stopnia go wciągają.

Gorąco polecam


Wasz Andrew

P. S. Ukraina wciąż walczy nie tylko o swoją wolność, a my, choćby w pewnym stopniu, możemy pomóc jej obrońcom i obrończyniom, w tym także naszym chłopakom na wojnie. Każde wsparcie i każda wpłata się liczy! Można wspierać na różne sposoby, ale trzeba coś robić. Tutaj zrzutka na naszych medyków pola walki działających na froncie https://zrzutka.pl/nc3hm5

poniedziałek, 13 marca 2023

"Gdy zniknęły gołębie" Sofi Oksanen - O brunatno-czerwonych kartach estońskiej historii

Gdy zniknęły gołębie

Sofi Oksanen

Tytuł oryginału: Kun kyyhkyset katosivat
Tłumaczenie: Sebastian Musielak
Wydawnictwo: Czarne
Liczba stron: 368
Format: papier



 
Wojna to sytuacja ekstremalna, w obliczu której człowiek przyjmuje najróżniejsze postawy. A jako iż jest to czas chaosu i destrukcji – kiedy dotychczasowe prawa nierzadko okazują się ułudą, gdy królują ślepy traf, przypadek, ale i zdolność adaptacji do raptownie zmieniających się okoliczności –  bywa ona papierkiem lakmusowym dla naszego humanizmu. W tym ujęciu wojna jest wyzwaniem dla naszej moralności, bowiem panujące realia nie sprzyjają jej zachowaniu – powszechne zniszczenie i bezład sprzyjają troszczeniu się wyłącznie o siebie, szczególnie że niekiedy przetrwanie jest warunkowane poświęceniem życia innych. Wojna katalizuje więc najróżniejsze reakcje, które wiążą się z określonymi postanowieniami i wyborami – te zaś niosą za sobą skutki i konsekwencje, z którymi trzeba się zmierzyć w przyszłości. Przypomina nam o tym Sofi Oksanen (ur. 1977), fińska pisarka o estońskich korzeniach, autorka powieści Gdy zniknęły gołębie.

piątek, 10 marca 2023

"Wszystko płynie" Wasilij Grossman - O życiu po drugiej stronie drutu kolczastego

Wszystko płynie

Wasilij Grossman

Tytuł oryginału: Всё течёт…
Tłumaczenie: Wiera Bieńkowska
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 240
Seria: Nowy Kanon
Format: papier


 
Terror i dyktatura pochłonęły tych, co stworzyli to państwo. A państwo, które się wydawało środkiem prowadzącym do celu, okazało się celem. Jego twórcy sądzili, że środek ten pozwoli im wcielić w życie swoje ideały, a okazało się, że ich marzenia, ich ideały były środkiem, który prowadził do powstania wielkiego, groźnego państwa. Ze sługi państwo przeobraziło się w ponurego samowładcę [1]. Ów satrapa, noszący zbiorcze imię Związek Socjalistyczny Republik Radzieckich, to potwór bezlitosny, w ciasnych i dusznych trzewiach którego wegetują ludzkie jednostki, walczące o odrobinę swobody czy przestrzeni. Tyle, że trud ten na ogół próżny jest i jałowy, bowiem wnętrzności lewiatana są zbyt twarde na słabe, ludzkie siły – nie sposób przebić się przez kiszki monstrum, tym bardziej, że brodzenie w nich to taplanie się w trujących wyziewach, które wysysają z człowieka resztki energii. Czyż zatem racji nie ma w przeświadczeniu co poniektórych, że lepiej poddać się i spokojnie leżeć w oczekiwaniu na strawienie? Choć może… Tam, gdzie zawodzi siła fizyczna, pozostaje jeszcze umysł i jego niespożyta moc. Może warto więc krążyć, obserwować i myśleć, a swe refleksje spisywać, tak, by można podzielić się nimi z innymi. Kropla drąży skałę. Droga do wolności bywa długa, kręta i wyboista, ale jak można żyć bez nadziei? Pięknie pisze o tym rosyjski pisarz i dziennikarz Wasilij Grossman (1905 – 1964), autor powieści Wszystko płynie.

wtorek, 7 marca 2023

„Chance” - niezwykle interesujący serial wymykający się prostym etykietkom


Chance



W 2016 rozpoczęto emitowanie pierwszego z dwóch sezonów (po 10 odcinków każdy) serialu „Chance” (produkcja Nutmegger, Kem Nunn Stories, Inc., Groundswell Productions oraz Fox 21 Television Studios), który jest luźną adaptacją powieści o tym samym tytule autorstwa Kema Nunna. Główną rolę otrzymał znany z serialu „Dr House” Hugh Laurie; znów gra lekarza, tym razem neuropsychiatrę Eldona Chance’a.

„Dr House’a” oglądałem początkowo z zainteresowaniem, ale potem mnie kompletnie znudził i nie obejrzałem całości, więc do „Chanca” podchodziłem jak pies do jeża, ale w końcu ugryzłem.

Chance jest pełen problemów, zarówno uświadamianych (rodzinnych), jak i nieuświadamianych (z samym sobą) Wszystko to zaczyna wyłazić w praniu, a konkretnie, gdy zdarza się coś, co wybija go z rutyny. Nawiązuje bliższą znajomość z pacjentką, która okazuje się prawdziwą femme fatale uwikłaną w ciemnie sprawki.

W serialu wszystko, zwłaszcza na początku, dzieje się powoli, więc pierwszych kilka odcinków może zniechęcić oczekujących wielkiego napięcia czy szybkich akcji; to wszystko będzie, ale później.

Wspomniana powolność jest wielką zaletą – dodaje realizmu, gdy śledzimy jak Chance niespiesznie, ale nieubłaganie wciągany jest w bagno świata, z którego przybyła jego pacjentka. Świata ciemności i przemocy. Dokładniej fabuły nie będę przybliżał, bo warto wszystko odkrywać samemu.

Gdyby tylko na tej historii sprawa się skończyła, a drugi sezon stanowił nowe zagadnienie, serial byłby po prostu dobry. Jednak okazuje się, że zamknięty już epizod z życia doktora zmienił jego samego na tyle, że w drugim sezonie wywraca całe swoje życie do góry nogami, a jest to przemiana obfitująca w dramatyczne wydarzenia. W konsekwencji mamy ewolucję serialu od romansu i dramatu psychologicznego do pełnokrwistego miksu thrillera, kryminału i sensacji. Genialnie udało się utrzymać niemal do samego końca tą powolność schodzenia po równi pochyłej - od szarego życia do świata przemocy i zabijania.

Siłą „Chance’a” jest również klimat, którego specyfikę trudno opisać oraz świetnie wykreowane dylematy moralne stawiające bohaterów w sytuacjach wymagających jednoznacznego określenia priorytetów oraz zaskakująco interesująca gra towarzyszących Lauriemu aktorów, a w szczególności Ethana Suplee. Gorąco polecam i dodam, że wyjątkowo moja piękniejsza połowa zgadza się ze mną w zupełności, co może być dodatkową rekomendacją uwzględniającą gusta nieco odmienne od moich.

Więcej moich filmowych i serialowych polecanek znajdziecie tutaj:


Wasz Andrew


P. S. Ukraina wciąż walczy nie tylko o swoją wolność, a my, choćby w pewnym stopniu, możemy pomóc jej obrońcom i obrończyniom, w tym także naszym chłopakom na wojnie. Każde wsparcie i każda wpłata się liczy! Można wspierać na różne sposoby, ale trzeba coś robić. Tutaj zrzutka na naszych medyków pola walki działających na froncie https://zrzutka.pl/nc3hm5

poniedziałek, 6 marca 2023

"Moja Kołyma" Janusz Siemiński - Mroczne aspekty russkowo mira

Janusz Siemiński

Moja Kołyma

Wydawnictwo: Fundacja Ośrodka Karta 
Liczba stron: 122
Format: papier
 
 
 
 

13 listopada 1931 roku do istnienia powołany zostaje Dalstroj (ros. Дальстрой), czyli Zjednoczenie Budownictwa Dalekiej Północy (ros. Tрест строительства Дальнего Севера), podległe NKWD (ros. Народный комиссариат внутренних дел, czyli Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych) przedsiębiorstwo, zajmujące się budową dróg i infrastruktury wydobywczej surowców na rosyjskim Dalekim Wschodzie, w regionie Magadanu-Czukotki, na obszarze Górnej Kołymy. Na barkach tej instytucji złożony zostaje także ciężar eksploatacji bogactw naturalnych (węgla, platyny, złota, uranu, cyny, ołowiu, molibdenu, ropy naftowej) w trudnych, syberyjskich warunkach. Proces ten odbywa się w oparciu o system obozów pracy przymusowej, zwanych łagrami. Sieć miejsc odosobnienia wykorzystujących tanią siłę roboczą osadzonych oplata cały Związek Socjalistyczny Republik Radzieckich, ale to właśnie kołymskie łagry uchodzą za jedne z najcięższych, z których bardzo trudno jest powrócić żywym. Jednym ze szczęśliwców, którym udaje się dokonać tej niezwykłej sztuki jest Janusz Siemiński (1927 – 1997), żołnierz Armii Krajowej, powstaniec warszawski, będący w kołymskiej niewoli przez 9 lat. Jego wspomnienia, spisane przez Małgorzatę Giżejewską, opublikowano na łamach Fundacji Ośrodka Karta pod tytułem Moja Kołyma.

niedziela, 5 marca 2023

„Płytkie nacięcie” Karin Slaughter - jaki tytuł, taka książka?



Karin Slaughter

Płytkie nacięcie

Original title: Kisscut
First published January 1, 2002
seria:

Grant County #2

This edition:
tłumaczenie: Lech Z. Żołędziowski
Format: 441 pages, Paperback
Published January 1, 2013 by Foksal
ISBN 9788377479544


Pierwsza część kryminalnego cyklu powieściowego „Grant County” pióra amerykańskiej pisarki Karin Slaughter („Zaślepienie”) nie do końca mnie zachwyciła. Druga („Płytkie nacięcie”) wypadła jeszcze słabiej. Początkowo wszystko zapowiada się świetnie. Początek genialny, jak to się mówi z grubej rury. Potem charakterystyczny dla tej pisarki mroczny klimat, w którym zbrodnia wisi w powietrzu. Trudny temat ofiar zgwałceń i pedofilii. Sprawnie poprowadzona narracja.


sobota, 4 marca 2023

Brandon Sanderson „Dawca przysięgi” - trzecia część „Archiwum Burzowego Światła”


Brandon Sanderson

Dawca Przysięgi

(Oathbringer)

Tom 1 i 2

seria:
Archiwum Burzowego Światła 3.1 i 3.2
(The Stormlight Archive #3, Part 1 i 2)
This edition: audiobook
tłumaczenie: Anna Studniarek
czyta: Wojciech Żołądkowicz
Format: CD-ROM
ISBN: 9788365864857


No i nadszedł ten dzień, w którym zabrałem się za „Dawcę Przysięgi”, trzecią powieść cyklu „Archiwum Burzowego Światła” pióra amerykańskiego pisarza Brandona Sandersona specjalizującego się w fantastyce i powieściach dla młodzieży. Trochę się zgapiłem, bo pominąłem „Tancerkę krawędzi”, ale cóż. Na szczęście nie jest ona „pełnoprawnym” elementem serii; jako powieściową dygresję oznaczono ją w „Archiwum” numerem 2,5. Pierwsze dwie części cyklu, „Droga królów” i „Słowa światłości”, bardzo mi się spodobały, ale do „Dawcy” podchodziłem z dużą obawą. Dlaczego?



czwartek, 2 marca 2023

Paweł Smoleński „Oczy zasypane piaskiem”




Paweł Smoleński

Oczy zasypane piaskiem

First published February 14, 2014
This edition
264 pages, Hardcover
Published February 14, 2014 by Czarne
ISBN 9788375367003


Lekturą Dyskusyjnego Klubu Książki w Rawie Mazowieckiej, zaplanowaną na luty 2023, był zbiór reportaży współczesnego polskiego pisarza Pawła Smoleńskiego „Oczy zasypane piaskiem” opatrzony podtytułem „Notatki z Palestyny”. To ostatnie może nie jest zbyt celne, gdyż dzieło dotyczy po równi Izraela i Izraelczyków, co Palestyny i Palestyńczyków oraz współczesnych wzajemnych relacji wspomnianych narodów z uwzględnieniem historii, która je tak, a nie inaczej, ukształtowała. Szkoda, że pytania o przyszłość pozostają otwarte, a wielkich powodów do optymizmu raczej nie widać.


środa, 1 marca 2023

"Gułag" Anne Applebaum - O miejscach odosobnienia

Gułag

Anne Applebaum

Tytuł oryginału: Gulag. A History
Tłumaczenie: Jakub Urbański
Wydawnictwo: Agora
Liczba stron: 847
Format: epub



 
Koncepcja izolowania i odseparowywania jednostek uznanych (mniej lub bardziej arbitralnie) za szkodliwe, niepokorne, niebezpieczne czy amoralne jest równie stara jak ludzkość. Nie młodsza jest idea wykorzystywania pracy niewolniczej – za sprawą mieszaniny przemocy, szantażu i indoktrynacji, ludzie zaprzęgnięci zostają do wykonywania zajęć znojnych i niebezpiecznych, za które w zamian otrzymują minimum środków nieodzownych do przetrwania. Można zatem stwierdzić, że z punktu widzenia dokonań ludzkości na polu gnębienia bliźnich, łagry, czyli sowieckie obozy pracy przymusowej, nie są czymś szczególnie nowym czy oryginalnym. Jednak z racji skali tego zjawiska i co za tym idzie, ogromu osób, które bezpośrednio się z nim zetknęły, łagry to tragiczna a przy tym integralna składowa historii oraz kultury nie tylko Związku Socjalistycznego Republik Radzieckich, ale i wszystkich krajów pozostających po wschodniej stronie Żelaznej Kurtyny, składowa, które wciąż rezonuje i oddziałuje na naszą rzeczywistość. O tym jak złożonym zagadnieniem są łagry, możemy przekonać się sięgając, po monumentalną i obszerną książkę Gułag autorstwa Anne Applabaum (ur. 1964), amerykańsko-polskiej dziennikarki, laureatki Nagrody Pulitzera przyznanej za tę właśnie pozycję.