Zadupia
António Lobo Antunes
Tytuł oryginału: Os cus de Judas
Tłumaczenie: Wojciech Charchalis
Wydawnictwo: Noir sur Blanc
Liczba stron: 213
Format: .epub
Mamy krew tak czystą jak generałowie w klimatyzowanych gabinetach Luandy, tak czystą jak dżentelmeni, którzy wzbogacili się, handlując helikopterami i bronią w Lizbonie, wojna toczy się na zadupiach, rozumie pani, a nie w tym mieście kolonialnym, którego rozpaczliwie nienawidzę, wojna to kolorowe punkty na mapie Angoli i upodlone wioski, oszalałe z głodu za drutami, kostki lodu wciskane w tyłek, niesłychana głębia niewzruszonych kalendarzy [1]. Wojna bywa chwalebna i heroiczna, może być wspaniałą przygodą czy przyspieszoną lekcją dojrzewania, choć uczciwie przyznając, większość tych pozytywnych obrazów zbrojnych konfliktów to jedynie majaki umysłów ludzi, którzy nigdy nie byli na linii frontu i, którym nie dane było zetknąć się z prawdziwymi, wojennymi realiami. Fakty zastąpione zostają wyobrażeniami, które podsycane są propagandą, ideologią czy romantycznymi wizjami. Jeśli jednak wsłuchać się w głosy tych, którzy na własne oczy ujrzeli nieodzowne składowe walk i bitew, tj. zniszczenia i zezwierzęcenie, to wówczas wojna ujawnia swoje szkaradne oblicze – miejsca, gdzie wojna rozciąga swoje macki stają się cywilizacyjnymi i moralnymi zadupiami, o czym przekonuje nas António Lobo Antunes (ur. 1942), portugalski pisarz, lekarz psychiatra, weteran wojny o niepodległość Angoli (1961 – 1974), autor książki Zadupia.