Wolna i niezawisła Ukraina jest jedynym prawdziwym gwarantem niepodległości Polski. Jeśli upadnie Ukraina, kwestią czasu będzie upadek Polski.

wtorek, 9 września 2025

Charlaine Harris „Czysta jak łza” - „Lily Bard” #1


Sięgając po audiobook z powieścią „Czysta jak łza” niczego nie wiedziałem o jej autorce. Okazuje się, że Charlaine Harris jest współczesną (ur. 1951) amerykańską pisarką, bardzo znaną, dobrze notowaną na listach bestsellerów, a jej książki doczekały się również zainteresowania ze strony HBO, które zekranizowało jedną z jej serii powieściowych. Wybrałem audioboka wydanego przez Gyldendal Astra na podstawie tłumaczenia Rafała Śmietany i z głosem Marty Wągrockiej.


Tytuł polskiego wydania, jak to zwykle u nas bywa, nie ma niczego wspólnego z tytułem oryginału („Shakespeare's Landlord”). Ta chora moda naszych wydawców, rodem z Zulu-Gula, coraz bardziej mnie denerwuje, ale na szczęście tym razem rodzimy tytuł przynajmniej jest oparty w treści książki.

„Czysta jak łza” otwiera serię kryminalnych powieści, których protagonistką jest Lily Bard, amerykańska sprzątaczka po przejściach, która ma pecha by wplątywać się w coraz to nowe problemy. W tej książce będzie zamieszana w zabójstwo właściciela kamienicy w małym miasteczku Shakespeare w Arkansas. Przy okazji wydarzeń, które nastąpią, główna bohaterka zawrze nowe znajomości rokujące na romans, a może nawet coś więcej, z których oczywiście jedne okażą się pomyłką, a inne – kto to wie? Już poznajecie schemat? To podgatunek ostatnio modny i dobrze się sprzedający, który nazwałbym „samotne wojowniczki po przejściach”. Od razu kojarzy się Lisa Gardner czy Tess Gerritsen. Jeśli podobały się Wam dzieła tych autorek, to i proza Harris się Wam spodoba, gdyż nie ustępuje im w niczym.

Fabuły, ani tym bardziej intrygi kryminalnej stanowiącej jej znaczącą część, nie będę Wam przybliżał. W tym kanonie im mniej wie przyszły czytelnik i słuchacz, tym lepiej. Jeśli macie jak ja, to po tygodniu niewiele już będziecie z „Czystej jak łza” pamiętać, poza tym, że powieść była wciągająca, protagonistka sympatyczna, inne postacie przekonujące, i że bardzo dobrze się tego słuchało. Trzeba zaznaczyć, że wydanie pozytywnie odstaje od tego, co zwykle znajdujemy na półce z etykietką „kryminał”. Tłumacz się sprawdził i, co mnie zaskoczyło, lektorka również. Na ogół w tym kanonie literatury kryminalnej do książki czytanej wybiera się kobiety, gdyż kobietami są protagonistki, ale lektorki, które być może uszłyby w ckliwym kryminale, nie przystają do swej roli, gdyż próbują aktorzyć jęcząc aż do przesady, co absolutnie nie pasuje do głównych bohaterek – kobiet straumatyzowanych, ale silnych, odważnych i gotowych do walki. O dziwo - Marta Wągrocka pięknie zinterpretowała tekst i chyba panowie, nawet najlepsi, mieliby problem, by zrobić to lepiej. Polecam, a sam już wpisuję autorkę i serię „Lily Bard” na moją czytelniczą listę z dopiskiem „rozrywka”.





Opis obrazka



P. S. Ukraina wciąż walczy nie tylko o swoją wolność, a my, choćby w pewnym stopniu, możemy pomóc jej obrońcom i obrończyniom, w tym także naszym chłopakom na wojnie. Każde wsparcie i każda wpłata się liczy! Można wspierać na różne sposoby, ale trzeba coś robić. Tutaj zrzutka na naszych medyków pola walki działających na froncie pomagam.pl/b4t636

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)