Wolna i niezawisła Ukraina jest jedynym prawdziwym gwarantem niepodległości Polski. Jeśli upadnie Ukraina, kwestią czasu będzie upadek Polski.
wtorek, 29 kwietnia 2014
Na Izbie Przyjęć
Czekam wczoraj w kolejce do Izby Przyjęć Szpitala w Skierniewicach. System eWUŚ oczywiście nie działa, więc wszyscy po kolei podchodzą wypełniać oświadczenia, iż są ubezpieczeni. Ponieważ mamy ustawę o ochronie danych osobowych, więc pani po kolei po nazwisku wywołuje kandydatów na pacjentów i zadaje publicznie wcale przecież nie osobiste pytanie – Jakie ma Pan/Pani nałogi? Na razie przyznał się tylko jeden. Że jest palaczem. Jako dziesiąty podchodzi starszy pan. Szlachetna, wyprostowana sylwetka, arystokratyczne rysy i siwe włosy. Zawiedzeni dotychczasowymi odpowiedziami obecni znów nadstawiają uszy. Pada sakramentalne:
- Jakieś nałogi?
Starszy pan patrzy na pielęgniarkę jak na ufoka i wali z piękną dykcją:
- Dzisiaj jeszcze nic nie brałem.
10 komentarzy:
Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mocne ;)
OdpowiedzUsuńFakt. Wszyscy się zaczęli jawnie śmiać.
UsuńW tym wszystkim najgorsze jest chyba to, że do sytuacji, kiedy nie działa (a działać powinno) coś na co poszły ciężkie, publiczne pieniądze, każdy przyzwyczaił się na tyle, że już nawet przestaje się jej dziwić. Kończy się na niezadowoleniu i zdawkowym narzekaniu.
OdpowiedzUsuńPubliczne pytanie o nałogi to jeszcze nic :P Mnie zdarzyło się słyszeć jak kobieta wydająca pacjentom wyniki badań bardzo, ale to bardzo głośno mówiła co też za badanie delikwent miał robione. Dzięki temu cały korytarz słyszał, że teraz ktoś odbiera wyniki analizy moczu, kału itd.
OdpowiedzUsuńMiała być śmiesznostka, a wyszło na poważnie :)
OdpowiedzUsuńKilka dni nieobecności na blogu i nagle tekst o wizycie w szpitalu, brr... Mam nadzieję, że jednak nic poważnego się nie dzieje? Proszę dbać o siebie. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńI wzajemnie :) Słońca w długi weekend :)
UsuńZ tym słoneczkiem chyba będzie różnie (pada deszcz), ale pewnie i tak miło :) Mam nadzieję, że u Was też :) Pozdrowionka dla całej Rodzinki.
OdpowiedzUsuńZdrówka. A ustawa dotyczy, zdaje się, przetwarzania danych, a nie wywrzaskiwania nazwisk w połączeniu z intymnymi pytaniami ;)
OdpowiedzUsuńJak sam tytuł mówi, ustawa jest o ochronie danych osobowych :) Przetwarzanie to tylko jeden z aspektów.
Usuń