Wolna i niezawisła Ukraina jest jedynym prawdziwym gwarantem niepodległości Polski. Jeśli upadnie Ukraina, kwestią czasu będzie upadek Polski.

piątek, 23 stycznia 2009

Nudne lektury


Do napisania dzisiejszego tekstu raczej nie natchnął, ale zmusił mnie post na blogu nerve traktujący o lekturach szkolnych. Autor, podobnie jak większość młodzieży, a niestety i dorosłych, uważa się za pępek i wyznacznik świata. Nie jest w stanie wykazać się minimalną choćby dozą samokrytycyzmu, tolerancji wobec innych i dystansu do swojej osoby. Logiczne myślenie też niestety nie jest jego najmocniejszą stroną. Najpierw pisze:

...dlaczego większość z nas nie lubi obecnych lektur szkolnych? Bo czytamy je z obowiązku a nie z przyjemności.

a zaraz dalej:

...gdyby zamiast Pana Tadeusza wprowadzono by książkę Stephenie Meyer-"Zmierzch"? Wszyscy by ją przeczytali.

Skoro bojkotowanie lektur jest reakcją na ich obowiązkowość to i Zmierch byłby znielubiony od momentu uczynienia go lekturą. Stylu autora „gdyby ... wprowadzonoby” nie będę nawet komentował, gdyż świadczy niezawodnie o jego dużym oczytaniu.

Co do sformułowania, iż wszyscy by coś przeczytali, to nie chcę się wypowiadać o młodzieży jako całości, gdyż wszelkie uogólnienia są fałszywe, ale poziom czytelnictwa jest w Polsce bardzo niski. Nie znam statystyk, ale i młodzież i starsi czytają mało, a jeśli już, to byle co i bez zrozumienia, bez krytycyzmu i refleksji. Ciekaw jestem ile książek w miesiącu przeczyta przeciętny uczeń gimnazjum czy szkoły średniej (wliczając to wieś). Nie ile ma przeczytać, nie ile przejrzy bryków z internetu, ale ile przeczyta ze zrozumieniem. Jedną? Dwie? A może pół?

Teksty na tym poziomie jaki zaprezentował nerve nie zasługiwałyby w ogóle na reakcję i przeczytanie, gdyby nie fakt, iż znajdują posłuch i popularność u podobnie myślących. Zadufanych w sobie, niewykształconych i prymitywnych.

Czego jeszcze możemy się dowiedzieć z owej krynicy mądrości? Otóż poezja jest be, bo poziom inteligencji autora nie umożliwia jej odbioru. Gdybym ja tak rozumował, to musiałbym napisać, iż narty są nudne, gdyż nie lubię śniegu i zimna. Żenada.

Najciekawszy jest morał, jakim autor kończy swoje przemyślenia:

Pomyśleć nad zainteresowaniem współczesnej młodzieży i takie książki wprowadzić do zakresu nauczania każdego ucznia.

Jest jasne, że KAŻDY to właśnie ON. Przecież nie ma takiej książki, która zainteresowałaby wszystkich. Są tacy, których interesuje matematyka, fizyka i kosmologia, a są też tacy, którzy zaczytują się kryminałami. Jedni lubią bajki lub jak kto woli fantasy a inni historię. Jedni prozę a inni poezję. To chyba jednak wykracza poza wyobraźnię nerve.

Nie twierdzę, iż czytałem wszystkie lektury szkolne. Już wtedy wiedziałem, iż jest tyle książek, które chciałbym przeczytać i tyle rzeczy, których chciałbym spróbować, że część obowiązkowego zestawu ominąłem. Pominąłem, ale jako to, co uznałem dla siebie za mniej ważne, nieciekawe. Każdą jednak, nawet te odrzucone, przeczytałem choć w części, by się przekonać, co są warte. I nigdy mi nie postało w głowie stwierdzenie, iż są bezwartościowe, nudne, bezsensowne. Po prostu dla mnie nie były aż tak ważne i wolałem czas zaoszczędzony na przeczytaniu ich do końca poświęcić na co innego.

Każdy chciałby, by jego ulubione książki były w spisie lektur. Tylko jak długa musiałaby być ta lista? Poza tym mody się zmieniają, co chwilę pojawia się jakiś pseudobestseller. O jego wartości świadczy fakt, iż po latach nikt po niego nie sięgnie. Lektur szkolnych nie można zmieniać co roku albo co dwa lata, bo biurokracja szkolna by za tym nie nadążyła. Zresztą, i to rzecz chyba najważniejsza, lektury szkolne mają nauczyć a nie zabawiać. Tak samo jak matematyka, informatyka i wszystkie inne przedmioty. Nie każdy musi odnaleźć w tym siebie. Kto poczuje piękno poezji, siłę dobrej prozy czy odkryje cudowny świat matematyki, ten jest wygrany. Pozostali mogą tylko żałować, iż to ich przerasta. Na szczęście oni nawet o tym nie wiedzą. Jak mówi stare ludowe przysłowie – głupi znaczy szczęśliwy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)