Richard Bachman (Stephen King)
Ostatni bastion Barta Dawesa
tytuł oryginału ROADWORK (1981)Tłumaczenie: Maciejka Mazan
Wydawnictwo Albatros Andrzej Kuryłowicz S.C. Warszawa 2015
Sam nie wiem, co mną kierowało, gdy z biblioteki zabierałem do domu Ostatni bastion Barta Dawesa. Może, gdybym zwrócił uwagę na nieciekawe nazwisko stojące za słowem bastion, albo to, iż Stephen King napisał to pod pseudonimem Richard Bachman, pomyślawszy o możliwych przyczynach i reperkusjach tych drobiazgów, rozmyśliłbym się w ostatniej chwili. Z drugiej jednak strony, zawsze doceniałem niepoślednią wirtuozerię pióra Kinga którą, tak jak w prześwietnej Ręce mistrza, całkiem niepotrzebnie psuje kanon, w jakim pisarz zwykle tworzy, czyli horror, wymagający wprowadzenia zjawisk nadprzyrodzonych i sprawiający, iż powieści do połowy wręcz rewelacyjne, później stają się najczęściej (na szczęście na zawsze) infantylne i żałosne. Może więc i tak zabrałbym Bastion Barta do domu, by zobaczyć jak wypada King bez fantastyki. Właśnie to odejście od zwykłej linii programowej, czyli od horroru, kazało początkowo Mistrzowi wydawać Ostatni bastion pod pseudonimem.