Strony

wtorek, 19 listopada 2013

O Ojczyźnie




W szkołach uczą, że nie ma niczego ważniejszego od ojczyzny. To znaczy: za naszych czasów uczyli. Bo teraz to już nawet nie wiem… A potem dorastasz i widzisz, że to jednokierunkowy układ. Że matka-ojczyzna ani nie kocha, ani się nawet nie interesuje. Że sprzeda takiego frajera za parę dolców pierwszemu z brzegu cudzoziemcowi.

Dobry powód, by zabijać Artur Baniewicz

8 komentarzy:

  1. Matka - ojczyzna, czy państwo. Dla mnie nie jest to jednoznaczne. Państwo to rząd i jego struktury, a ojczyzna to ziemia, na której przyszło nam żyć.
    To rząd nas sprzedaje a nie ojczyzna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojczyzna to słowo mocno niejednoznaczne. Chyba niejedną pracę naukową napisano na jego temat:) Rząd nie spadł nam z nieba. Wydał go ten naród i ta ziemia. Książka wydana w 2005, więc pewnie nie ten rząd miał autor na myśli, a jakoś mimowolnie odnosimy to do rzeczywistości dzisiejszej, nieprawdaż ;)

      Usuń
    2. Ja też nie myślałam o tym rządzie tylko tak ogólnie o rządach, gdyż jak do tej pory raczej dobry się nam trafił.
      Moglibyśmy powiedzieć, że to ojczyzna cierpi na tym, że wydaje takich a nie innych ludzi, którzy jak się dorwą do władzy to zapominają o niej i jej społeczeństwie.
      A skąd ten tytuł?

      Usuń
    3. Tytuł tego posta? No bo cytat literalnie o ojczyźnie właśnie.

      Usuń
    4. Ach nie!. Chodziło mi o tytuł książki.

      Usuń
    5. A - kasa i dupy. Dla nich warto zabijać. No comments.

      Usuń
    6. Faktycznie. Bez komentarza.

      Usuń
  2. Ano właśnie, koneksje na linii Ojczyzna-państwo to bardzo interesująca rzecz. Można dokonać wyraźnego rozdziału, że państwo to głównie rząd, struktury władzy, etc. Wychodzi zatem, że Ojczyzna to ziemia, historia, tradycja i naród, z którego przecież wyłania się wybrańców, mających dostąpić zaszczytu sprawowania władzy nad resztą ogółu. Czyli, jak słusznie zauważył Andrew, Ci ludzie nie biorą się znikąd. Wzorce zachowań, które prezentują, ich wychowanie, kultura to w pewnym sensie świadectwo o nas, o wszystkich Polakach. A jeśli okazuje się, że do władzy doszli sami złodzieje, sprzedawczyki, słowem hultaje i nicponie, to pojawią się naturalne pytania - kto ich wybrał, kto im pozwala nadal rządzić w ten sposób? Myślenie w tych kategoriach jest dosyć trudne i niewygodne, ale wydaje mi się, że tylko w ten sposób możemy w pełni sobie uświadomić, że za nasz kraj, ojczyznę, państwo, odpowiedzialni jesteśmy również my, zwykli obywatele.

    OdpowiedzUsuń

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)