„Motywy i potrzeby, które zwykle służą nam dobrze, mogą prowadzić nas na manowce, kiedy wzbudzają je, wzmacniają je lub manipulują nimi czynniki zewnętrzne, z których siły nie zdajemy sobie sprawy. To właśnie dlatego zło jest tak wszechobecne. Jego pokusy to po prostu małe przeoczenie, niewielkie zboczenie z drogi życia, plamka na naszym bocznym lusterku, prowadząca do katastrofy.”
Efekt Lucyfera Philip Zimbardo
Oj, jakże łatwo jest taką plamkę przeoczyć, zlekceważyć, czy świadomie zignorować. Niestety, ale czynienie dobra, czy może raczej podejmowanie działań, przez ogół uznawanych za pozytywne, przynoszące korzyści, jest znacznie trudniejsze i bardziej wymagające niż czynienie zła (określenie mocno upraszczające), do którego zalicza się przecież także przyzwolenie na niegodziwości popełniane przez innych.
OdpowiedzUsuńPowiedziałbym nawet, że w trakcie dziejów, im bardziej świat staje się skomplikowany, tym więcej mądrości wymaga czynienie dobra, a zło wychodzi samo :)
Usuń