Strony

sobota, 3 listopada 2012

Dom pełen sekretów, czyli "Dom ciszy"

Okładka książki Dom ciszy 

Dom ciszy

Orhan Pamuk

Tytuł oryginału: Sessiz Ev
Tłumaczenie: Anna Akbike Sulimowicz
Wydawnictwo: Literackie
Liczba stron: 408




Nazwisko Orhana Pamuka, tureckiego noblisty znane mi jest nie od dziś. Pamiętam nasze pierwsze spotkania jeszcze w Empiku, kiedy to wykładając kolejne książki jego autorstwa i układając je w zgrabne rządki na sklepowych półkach, obiecałem sobie, że w końcu którąś z nich zakupię i przeczytam. Wiadomo jednak, że Nobel troszkę onieśmiela, buduje jakąś niewidzialną barierę pomiędzy autorem a potencjalnym czytelnikiem, stąd też moje obiecanki przemieniały się niepostrzeżenie w nieskończone przekładanie powziętego zamiaru. O, szczęśliwe jest życie ludzi, którzy czytają i znają twórczość danego pisarza czy też poety, zanim ten dostanie słynną nagrodę Szwedzkiej Królewskiej Akademii Nauk. Wydaje się, że po Noblu, zaznajamianie się z dziełami artysty przychodzi znacznie trudniej – często proces ów skażony jest nutką przymusu, przykazu, że płody myślowego tego a tego słynnego jaśnie pana znać po prostu wypada. Sam autor zaś staje się postacią posągową, marmurową, bardziej niż człowieka, zaczynamy postrzegać go, jako instytucję, niedostępną dla zwykłych czytelników. Śmiało mogę zatem rzec, że nie wiem, czy w tym życiu przeczytałbym jakąkolwiek książkę Pamuka, gdyby nie serwis Lubimyczytac.pl, na łamach którego to, udało mi się wygrać podwójne zaproszenie na spotkanie z tureckim literatem właśnie. Był on jednym z gości, odbywającego się w Krakowie Festiwalu Josepha Conrada. Szybka wizyta w księgarni, błąkanie wzrokiem po okładkach (Pamuk za sprawą Wydawnictw Literackiego ma już całkiem pokaźną kolekcję swoich książek w naszym kraju) i wreszcie wybór padł na Dom ciszy, jedną z pierwszych książek pisarza, którą, jak sam stwierdza na okładce, młodzież darzy największą sympatią.

Dom ciszy powstał w roku 1983 i właśnie w latach osiemdziesiątych rozpoczynamy wspólną podróż po ojczyźnie Pamuka, Turcji. Wspólnie z trójką młodych ludzi wyruszamy na letnie wakacje do podstarzałej, chylącej się powoli ku upadkowi rezydencji, znajdującej się pod Stambułem, zamieszkałej przez równie wiekową staruszkę, babcię Fatmę, której usługuje karzeł Recep.

Pamuk zastosował w Domu ciszy bardzo ciekawy zabieg – każdy z rozdziałów pisany jest z perspektywy jednego z bohaterów, w formie pierwszoosobowej narracji. Dzięki temu poznajemy najskrytsze myśli oraz wszelkie sekrety Fatmy, Recepa, Faruka, Nilgün, Metina oraz bratanka karła, Hassana.

Za sprawą wspomnień Fatmy, wdowy po lekarzu-idealiście Selahattinie, jesteśmy świadkami przemian politycznych zachodzących w Turcji na początku XX wieku. Zmiany u steru władzy, liczne przewroty, doprowadziły wreszcie do tego, że Imperium Osmańskie zrzuciło z tronu swoich sułtanów, próbując wzorem Zachodu przyjąć demokrację i żyć wg jej zasad. Doktor Selahattin to najlepszy przykład zachodzących w Turcji zmian. On sam, powtarzający przy każdej okazji niczym mantrę zdanie, że Boga nie ma, był ateistą, głęboko wierzącym w naukę i postęp, których uosobieniem była dla niego Zachodnia Europa. Selahattin, wypędzony ze Stambułu przez Mehmeda Talata Paszę, działacza młodotureckiego odpowiedzialnego za eksterminację Ormian, za cel swojego życia wyznaczył sobie wydobycie z mroków ciemnoty oraz zabobonu prostego ludu tureckiego. Stąd właśnie pomysł na stworzenie wiekopomnego dzieła, wydanej w języku tureckim Wielkiej Encyklopedii Wschodu, która wzorem Wielkiej Encyklopedii Francuskiej, zawierałaby w sobie wszelkie mądrości, spłodzone przez zachodni świat. Utopijna misja zabiera Selahattinowi całe życie, którego oczywiście nie starcza, by ukończyć naukową wieżę Babel. Schedę po Selahattinie przejmują syn oraz najstarszy wnuk – oboje, na swój własny sposób pragną dokonać głębokich przemian społecznych jak i mentalnych w tureckim społeczeństwie. Wszyscy ponoszą klęskę, a ich marzenia roztrzaskują się z hukiem o mur tureckiej rzeczywistości, wszyscy zamieniają się w wypalonych idealistów, regularnie zaglądających do butelki, aby chociaż przez chwilę zapomnieć o druzgoczącej porażce, którą ponieśli.

Z kolei Fatma to idealne przeciwieństwo swojego męża, którego uważała za wcielenie diabła. Wychowana w duchu tureckiej tradycji, pozostaje jednak posłuszna mężowi, nie buntując się otwarcie wobec jego szarlatańskich praktyk. Z biegiem czasu, Fatma coraz bardziej zamyka się w sobie, tracąc kontakt zarówno z mężem, jak i z otaczającą ją rzeczywistością. We wszystkim dopatruje się podłości, zła, moralnego brudu – sama, pragnąc pozostać czystą, zaczyna prowadzić egzystencję skorupiaka, żyjąc wspomnieniami oraz wewnętrznymi przemyśleniami, które nigdy nie oglądają światła codzienności. W konsekwencji pozostaje zmurszałą, apodyktyczną oraz surową staruszką, postrzegających wszystkich, z wyjątkiem siebie, za istoty grzeszne oraz godne potępienia.

Pozostali bohaterowie to ludzie młodzi, wychowani w coraz bardziej zlaicyzowanej Turcji. Widać to szczególnie na przykładzie wnuków Fatmy. Metin to inteligentny, ambitny, mający żal do starszego rodzeństwa o nieporadność i niegospodarność, licealista, którego marzeniem jest wyjazd na studia do Stanów Zjednoczonych. Zarabiający dzięki korepetycją, obraca się w środowisku bogatych i zepsutych tureckich nastolatków, którzy nie potrafią poradzić sobie z towarzyszącą im bezustannie nudą. Nilgün, pochłaniająca bez przerwy książki, to urokliwa studentka socjologii o lewicowych zapatrywaniach. Łączy ją bardzo zażyła więź ze starszym bratem Farukiem, wypalonym zawodowo historykiem, od którego odeszła żona. Komplet uzupełnia Hassan, o rok młodszy od Nilgün, zagubiony chłopiec, który w poszukiwaniu ideałów trafia w końcu pod skrzydła narodowców, prowadzących regularne starcia z sympatykami komunistów.

Opisując przemyślenia, przeżycia oraz przygody najmłodszych bohaterów powieści, Pamuk znakomicie obrazuje jak bardzo zdeformował się sen doktora Selahattina o zmianie mentalności Turków. Owszem, młodzi ludzie w niczym nie przypominają już Fatmy, nie w głowach im religia oraz szacunek dla starszych. Coraz bardziej przypominają oni Europejczyków, którzy nie mogąc odnaleźć celu swojego życia, bezmyślnie oddają się rozrywkom, cielesnym uciechom oraz używkom.

W Domu ciszy Pamuk bardzo trafnie odmalował sylwetki młodych ludzi, którzy dojrzewając, pragną zdefiniować własną tożsamość oraz odnaleźć swoje miejsce w świecie. Książka w ogromnej mierze poświęcona jest właśnie owym poszukiwaniom, którym towarzyszą przemyślenia, rozterki, refleksje, problemy.

Motywy postępowania każdego z bohaterów, dzięki zabiegowi pierwszoosobowej narracji, możemy w mniejszym lub większym stopniu zrozumieć, a przez to usprawiedliwiać. Pamuk pokazuje jak na dłoni, że działania każdej istoty ludzkiej są wynikiem pewnych pobudek, mają swoje przyczyny, źródła, z czego na co dzień, chyba jednak nie do końca zdajemy sobie sprawę. Autor obrazowo przekonuje, że każdy odbiera świat oraz płynące z niego bodźce w sposób indywidualny i niepowtarzalny, interpretując zachodzące wokół wydarzenia według własnego klucza. Stąd też wynikają wszelkie nieporozumienia, waśnie, wzajemne żale, niedomówienia oraz pretensje – z jednej strony nie jesteśmy w stanie w pełni wyrazić naszych własnych uczuć, często w sposób wielce niezdarny staramy się przekazać nasze myśli, z drugiej zaś strony nie dokładamy wystarczająco dużo wysiłku, by w pełni uzmysłowić sobie, co też stara się nam powiedzieć druga osoba. Wydaje się, że tak właśnie rodzi się większość ludzkich dramatów – wzajemna niemoc komunikacyjna, która prowadzi w efekcie do nierozumienia wzajemnych działań, stąd też poczucie obcości i alienacji.

Przyznaję szczerze, że Dom ciszy, mimo, że jest to pozycja dość mroczna, momentami przygnębiająca i smutna, przekonał mnie do pióra Orhana Pamuka. Bardzo dobry warsztat pisarski, ciekawa tematyka, obrazująca kompleks niższości Turków wobec potężnej kultury Zachodu, ujęta w karby powieści historia przemian społecznych, zachodzących w kraju nad Bosforem – wszystko to sprawia, że do prozy Pamuka chce się wracać. Jestem zatem głęboko wdzięczny serwisowi Lubimyczytac.pl za możliwość poznania osoby wybitnego noblisty oraz jego dzieł.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)