Przemysław Piotrowski
Piętno
(Igor Brudny #1)
audiobook
czyta: Marcin Hycnar
wydawnictwo: Czarna Owca
ISBN: 9788381436311
Sięgając po Piętno, otwierające cykl powieściowy o przygodach warszawskiego policjanta Igora Brudnego, pióra Przemysława Piotrowskiego byłem pewien obaw. Raz, że na nowych (i w ogóle współczesnych) polskich autorach powieści kryminalnych, zwłaszcza tych promowanych, aż za często się zawodziłem, a dwa, że grafika na okładce wersji audio, którą wybrałem, zresztą taka sama jak na wersji drukowanej, sugerowała miks z horrorem. Tego ostatniego nie cierpię, gdyż o ile napisać dobry kryminał jest trudno, to napisać coś z elementami horroru, czego umysł z natury ścisły nie odrzuci, jest to wyzwanie tylko dla geniuszy.
Istoty intrygi kryminalnej stworzonej przez Piotrowskiego nie będę przybliżał. Pomysł może nie jest odkrywczy, ale w oryginalnej wariacji i podany w bardzo interesującej formie. Kilka pobocznych wątków przyjemnie komplikuje fabułę i na szczęście okazuje się, czego aż do niemal końca czytelnik nie jest pewien, iż racjonalizmu tradycyjnie związanego z powieścią detektywistyczną nie zanieczyściły żadne emanacje nadnaturalnych mocy.
Postać protagonisty, czyli wspomnianego Igora Brudnego, nakreślona została przekonująco, podobnie jak inne postacie bliższe i dalsze pierwszemu planowi. Nasz bohater będzie się musiał zmierzyć z zagadką serii makabrycznych morderstw, ale co i jak nie zdradzę. Akcja dynamiczna, narracja wciągająca – wszystko sprawia, że całość bliższa jest thrillerowi kryminalnemu w amerykańskim stylu obliczonym na ekranizację, niż klasycznej powieści policyjnej. Choć wiarygodność psycho i socjologiczna nie powala, a założenia intrygi kryminalnej niebezpiecznie idą po bandzie oddzielającej to co możliwe od tego co kompletnie nierealne, to dzieło Przemysława Piotrowskiego dało mi aż nadspodziewanie dużo czytelniczego zadowolenia. Piętno ma w sobie to coś, co sprawia, że czasami powieść mniej doszlifowaną i formalnie niezbyt doskonałą czyta się prześwietnie, gdy równocześnie inna, niby lepsza, nie robi na czytelniku żadnego wrażenia.
Szkoda, że u podstaw Piętna legło przekonanie, że ludzie od zawsze są egoistami – zdaje się, że coś podobnego pada gdzieś w tekście nawet wyrażone wprost. To szkodliwy mit będący usprawiedliwieniem dla złych ludzi i złych trendów społecznych. Mit, który został już obalony przez naukę, której odkrycia dowodzą, iż pierwsi homo byli altruistami. Mam też wątpliwości, czy nietoperze latają, kiedy jest zimno, ale poza tym naprawdę nie ma w powieści większych zgrzytów.
Marcin Hycnar, który książkę czytał, stanął na wysokości zadania i muszę przyznać, iż choć pierwsza część cyklu o Igorze Brudnym pod każdym względem idealna nie była, to za to doskonale się tego słuchało i już nie mogę się doczekać poznania następnej powieści z tej serii. Zdecydowanie i z pełnym przekonaniem polecam
Wasz Andrew
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)