Niezależne recenzje książek, audiobooków, czasami również filmów i gier, komentarze do bieżącej oraz historycznej rzeczywistości, refleksje i różne inne sensowne twory słowne.
Strony
▼
wtorek, 3 lutego 2015
O dzietności Polaków
...na tym problem w Polsce polega, że nie ci mają dzieci co trzeba. Ciemno, prawie noc Joanna Bator
Raczej nie. Pisałem już kiedyś w poście Rozmnażanie lumpów. Zwiększenie przyrostu naturalnego w tych co zwykle warstwach społeczeństwa spowoduje co najwyżej wzrost bezrobocia, a co za tym idzie i innych patologii.
Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)
Pozdrowionka dla całej Rodzinki :) Nie zapomnij pozdrowić Młodzież, Andrew :))
OdpowiedzUsuńI vice versa :) Dzięki i oczywiście przekażę :)
UsuńJutro się odezwę, no bo jakby inaczej :) ale ciii! :))
UsuńMiłego wieczorku, bo dzionek na pewno będzie udany, taki szczególny :))
Napisała bezdzietna Joanna Bator ;)
OdpowiedzUsuń:) Ale czy toś zmienia?
UsuńMoże Bator żałuje? Poza tym ile osób ma dzieci ze względu na dobro ojczyzny??
OdpowiedzUsuńZamknij oczy i pomyśl o Polsce! ;)
Raczej nie. Pisałem już kiedyś w poście Rozmnażanie lumpów. Zwiększenie przyrostu naturalnego w tych co zwykle warstwach społeczeństwa spowoduje co najwyżej wzrost bezrobocia, a co za tym idzie i innych patologii.
Usuń