„Poznając nową osobę, nie dzielisz z nią przeszłości, natomiast wspólna przyszłość pozostaje na razie znikoma. Jedyne więc co wam zostaje, to teraźniejszość, co do której masz nadzieję, że okaże się dobrym miejscem. W takiej chwili szaleją w tobie nerwy, emocje i hormony. W miarę upływu czasu początkowa pasja słabnie; a przeszłość i przyszłość znów się wyłaniają. Dzieje się tak nie dlatego, że ty lub twój partner się zmieniliście. Wynika to z faktu, że dorobiliście się wspólnej przeszłości oraz przyszłości, które wymuszają przyjęcie nowych postaw w stosunku do czasu.”
Piękny cytat :) Życzę jak najwięcej tych pozytywnych emocji i hormonów szczęścia, miłości, takiej przez duże M, uśmiechu, wymarzonej wspólnej przyszłości, no i zdrówka. Pozdrowionka również dla małżonki :)
OdpowiedzUsuńDzięki podwójnie ;)
UsuńHa, może z tego powodu całkiem wielu ludzi przynajmniej początkowo nie przepada za starymi znajomymi swojej drugiej połowy - posiadają oni wspólny wycinek przeszłości, zatem mają za sobą wiele razem przeżytych wydarzeń, sytuacji, które ukształtowały osobowość danej osoby.
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie jest to jeden z ważnych elementów takiej sytuacji. Prawdziwe pole minowe :)
UsuńTo całkiem trafna uwaga, podoba mi się ten cytat:)
OdpowiedzUsuńZimbardo to jednak klasa sama w sobie :)
UsuńSamo życie. Mądry cytat.
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie rozpowszechniam :)
UsuńWiedziałam, ze to nie był przypadkowy wpis. Jednak człowiek uczy się przez całe życie :) Udanego "miedzianego" zwanego "wełnianym", a przede wszystkim pięknego, szczęśliwego weekendu :) Pozdrawiamy Was serdecznie (za)Kochani :)) Dużo słoneczka i uśmiechu.
OdpowiedzUsuń:)) Dzięki wielkie za życzenia i pamięć :)
UsuńDrobiazg ;) Są ludzie, o których się nie zapomina Wszystkiego co najlepsze nie tylko na ten weekend :) Wolałam już dzisiaj, bo dla mnie weekend też będzie pełen wrażeń. Nie zapomniałabym o Was, ale nie wiem czy będę miała czas (i dostęp do bloga) w weekend. Pewnie najwcześniej w poniedziałek. Pozdrowionka :))
Usuń