Strony

czwartek, 19 grudnia 2013

Dobre i darmowe



Do napisania tego postu zainspirowała mnie informacja, która ukazała się w serwisie lubimyczytać.pl. Biblioteka Brytyjska opublikowała ponad milion ilustracji z książek pochodzących z XVII, XVIII i XIX wieku na Flickr, udostępniając je w domenie publicznej. Od razu sobie przypomniałem, jak często miałem problem ze znalezieniem obrazka na bloga i jak marzył mi się dostęp do jakiegoś dużego zbioru darmowych, legalnych grafik. Potem naszła mnie refleksja, że pewnie wiele osób ma takie problemy i się o tej kopalni obrazków nie dowie, gdyż zniknie ona w internecie, jak i wiele innych pożytecznych rzeczy, które toną bez śladu w tym oceanie bezwartościowego informacyjnego szumu. Dalsze przemyślenia biegły w tym kierunku, że my, Polacy, jesteśmy szczególnie pokrzywdzeni, gdyż mało kto z rodaków udostępnia bezpłatnie swe zdjęcia czy rysunki. Nie mówię już tylko o domenie publicznej – nawet ograniczone prawa autorskie są rzadkością. Ba; niektórzy nawet obrazki, których nikt nie chciałby sobie skopiować, przekreślają jeszcze „znakiem wodnym”. Postanowiłem więc stworzyć taką moją mini listę z linkami do dobrych darmowych zasobów graficznych (tylko domena publiczna, bez ograniczonych praw autorskich) i literackich. By post nie zaginął umieszczę go w zakładce „inne ważne” i będę systematycznie poszerzał. Jeśli znajdziecie coś ciekawego, dajcie znać.

(G)rafika i (K)siążki

4 komentarze:

  1. Dobra inicjatywa. A jeśli chodzi o tego typu wieści (których źródłem również jest serwis Lubimy Czytać), to nie tak dawno Norweska Bibliteka Narodowa ogłosiła, że ma zamiar zdigitalizować wszystkie swoje zbiory i udostępnić je do czytania wszystkim użytkownikom, posiadającym norweskie IP.

    Ciekawe jak zareagowałaby pani Gretkowska, gdyby podoba akcja miała miejsce w Polsce (http://conasuwiera.pl/manuela-gretkowska-dla-legalnej-kultury-jestem-okradana-przez-biblioteki).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta pani sama sobie wystawia świadectwo swoimi wypowiedziami niekoniecznie mającymi, w moim odczuciu, cokolwiek wspólnego z kulturą. Bliższe mi jest stanowisko JPII jak w cytacie: http://andrew-vysotsky.blogspot.com/2013/02/kochajmy-biblioteki.html

      Usuń
  2. U nas w bibliotece ta właśnie wypowiedź Gretkowskiej spowodowała, że nie została zaproszona na spotkanie literackie, za które notabene autorka życzyła sobie 8 tys. zł. Nawet mi jej nie żal.

    OdpowiedzUsuń

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)