„Dobre dyspozycje zostały przeciwstawione złej sytuacji. (...)
(...) Granica między dobrem a złem, która kiedyś wydawała się nieprzenikalna, okazała się jak najbardziej możliwa do przekroczenia”
o znaczeniu i przesłaniu SEW Efekt Lucyfera Philip Zimbardo
Ciekawe sentencje.
OdpowiedzUsuńPzd
Sorki, ale Twój komentarz automat do spamu wrzucił i dopiero go zauważyłem :) Zachęcam do częstszych odwiedzin :)
UsuńWidzę, że powinnam zacząć od Zimbardo, a dopiero potem sięgać po książki o obozach, czy wogóle historyczne...
OdpowiedzUsuńCzemu? Też dobrze dostać narzędzie, które pomoże "mędrca szkiełkiem i okiem" spojrzeć na rzeczy, które dotąd oglądało się będąc uzbrojonym jedynie w intuicję.
Usuń"Efekt Lucyfera" pokazuje wszystkie te mechanizmy, które trzeba było sobie samemu tworzyć. Cyli czas przeczytać, żeby się przekonać, czy intuicja mnie nie zawiodła.
UsuńDokładnie. Poza tym jest jeszcze warstwa niezależna od głównego nurtu. On ma manierę wplatania różnych ciekawostek nieraz całkiem od czapy z pozoru, ale niezwykle celnych i prowokujących do kolejnych przemyśleń, nierzadko również odległych od wiodącego tematu, lecz równie poważnych :)
UsuńTen cytat w sam raz pasuje do książki, którą aktualnie czytam. Kolejne trafione zdanie :)
OdpowiedzUsuńA co to jest?
Usuń"Dziewczyny atomowe" Denise Kiernan. To książka o kulisach powstania bomby atomowej jako tajnego projektu w Oak Ridge, opowiedziana przede wszystkim oczami kobiet, choć nie tylko. Przyznam, iż ciekawa jestem Twojej opinii na temat mojego tekstu, który się pojawi. Jesteś dla znawcą tego okresu, a przynajmniej pasjonatem historii więc Twoje zdanie będzie dla mnie cenne.
UsuńZnawcą na pewno nie jestem :), ale brzmi interesująco - z pewnością przeczytam.
Usuń