Kroki w nieznane to cykl antologii opowiadań science fiction, które zaczęto wydawać w roku 1970. Co roku Iskry wydawały jeden tomik i przez sześć lat ta niezwykła seria książek przedstawiała polskim czytelnikom opowiadania s-f znanych autorów, głownie zagranicznych, w tym duży procent amerykańskich i brytyjskich. Był to ewenement na ówczesnym rynku wydawniczym zdominowanym przez twórczość demoludów i w roku 1976, po wydaniu szóstego tomu, seria została zamknięta z przyczyn politycznych.
W roku 2005 wydawnictwo Solaris zaczęło ponownie wydawać Kroki w nieznane w formule podobnej do tej z lat 70. Główną część każdego tomu stanowią opowiadania autorów ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, uzupełniają je opowiadania pisarzy z innych krajów.
Dziś pragnę przybliżyć tomik 4 z 1973 roku, który przypadkiem wpadł w moje ręce.
Kroki w nieznane – tom 4, Iskry, Warszawa 1973
OPOWIADANIA
- Brian W. Aldiss – ŚWIAT SCARFE’A „Scarfe’s World” (Przełożył Marek Wagner)
- Isaac Asimov – MARTWA PRZESZŁOŚĆ „The Dead Past” (Przełożyła Elżbieta Zychowicz)
- Ray Bradbury – AUTOSTRADA „The Highway” (Przełożył Antoni Wolski)
- Langdon Jones – KRÓTKA WIZYTA „Transient” (Przełożył Lech Jęczmyk)
- Damon Knight – MASKI „Masks” (Przełożył Lech Jęczmyk)
- Tuli Kupferberg – TĘSKNOTA „A Personal Touch” (Przełożył Lech Jęczmyk)
- Keith Laumer – W KOLEJCE „In the Queue” (Przełożyła Janina Rowińska-Bloch)
- David I. Masson – URLOP “Traveller’s Rest” (Przełożył Marek Wagner)
- Frederik Pohl – MONSTRUM “The Fiend” (Przełożyła Janina Rowińska-Bloch)
- Frederik Pohl – TUNEL POD ŚWIATEM “The Tunnel under the World” (Przełożył Krzysztof Malinowski)
- Bob Shaw – ŚWIATŁO MINIONYCH DNI „The Light of Other Days” (Przełożyła Elżbieta Zychowicz)
- Robert Sheckley – SPY STORY, CZYLI HISTORIA SZPIEGOWSKA „Spy Story” (Przełożyła Izabella Wagner)
- Henry Slesar – EGZAMIN „Examination Day” (Przełożył Lech Jęczmyk)
- John Wyndham – DZIEWCZYNA Z INNEGO WYMIARU „Random Quest” (Przełożyła Zofia Uhrynowska)
- Władlen Bachnow – CZŁOWIEK, KTÓRY BYŁ GENIUSZEM „Czełowiek, kotoryj był gienijem” (Przełożył Bolesław Baranowski)
- Władlen Bachnow – TEN SAM BAŁABASZKIN „Tot samyj Bałabaszkin” (Przełożył Bolesław Baranowski)
- Dymitr Bilenkin – CIŚNIENIE ŻYCIA „Dawlenije żyzni” (Przełożył Krzysztof Malinowski)
- Dymitr Bilenkin – ZAKAZ „Zapriet” (Przełożył Krzysztof Malinowskl)
- Dymitr Bilenkin – CYROGRAF „Adskij modern” (Przełożył Krzysztof Malinowski)
- Dymitr Bilenkin – TŁOK W ETERZE „Kak na pożarie” (Przełożył Eligiusz Madejski)
- Dymitr Bilenkin – CZŁOWIEK KATALIZATOR „Czełowiek, katoryj prisutstwował” (Przełożył Eligiusz Madejski)
- Kirył Bułyczow – SKARBNICA MĄDROŚCI „Kładiez mudrosti” (Przełożył Eligiusz Madejski)
- Kirył Bułyczow – AWARIA NA LINII „Połomka na linii” (Przełożył Bolesław Baranowski)
- Aleksander Szalimow – WIREFAP "Brefanid" (Przełożył Krzysztof Malinowski
- Andrzej Czechowski – NAJDALSZA PODRÓŻ PREZYDENTA
- Tadeusz Gosk – UCIECZKA
- Krzysztof Malinowski – TRANSFORMACJA
- Janusz A. Zajdel – TOWARZYSZ PODRÓŻY
- Wiktor Żwikiewicz – INSTAR OMNIUM
FAKTY, HIPOTEZY, ZAGADKI
- ZAGADKI KSIĘŻYCA
- Andrzej Trepka – GNIAZDA ŻYCIA POZA ZIEMIĄ
Od razu widać, iż jest co czytać, a wybór jest zróżnicowany zarówno pod względem przynależności państwowej autorów, jak i poruszanej tematyki. W zbiorku, poza opowiadaniami, znajdują się, umieszczone na końcu, dodatki; artykuł Zagadki księżyca i Gniazda życia poza Ziemią. Pierwszy, oparty na rewelacjach radzieckich uczonych, jawi nam się dzisiaj jako totalna bzdura. Felieton Andrzeja Trepki wypada w porównaniu z poprzednikiem bardzo korzystnie; pomimo ponad dwudziestu lat, jakie upłynęły od jego powstania czyta się go z przyjemnością, choć oczywiście myszką nieco trąci.
Wracając do sedna antologii, czyli do opowiadań, z dzisiejszej perspektywy są one nieco miernej klasy, choć oczywiście obok ewidentnych knotów są i perełki, a nawet diamenciki. Nie będę jednak sugerował, które są według mnie warte przeczytania. Myślę, że dla kogoś rozmiłowanego w fantastyce, wszystkie są godne poznania. Uważam zresztą, że tylko czytanie wszystkiego po kolei ma sens, jeśli mamy zamiar się zmierzyć z jakimkolwiek zbiorkiem opowiadań. Te krótkie formy, w przeciwieństwie do powieści, można ocenić dopiero po dotarciu do ich końca. Trzeba więc każdą przeczytać i samemu ocenić. Jednocześnie mniemam, iż dla czytelnika nieobeznanego z fantasyką, a zwłaszcza z jej stylem sprzed 40 z okładem lat, są Kroki w nieznane lekturą zbyt trudną jak na pierwszy kontakt z gatunkiem. Mogą zniechęcić i rozczarować. Tym bardziej że, jak już wspomniałem we wstępie, poziom tego akurat zbiorku nie zachwyca. Polecam go koneserom, starym wyjadaczom science-fiction, ale pozostałym czytelnikom poleciłbym poszukanie czegoś innego, choć oczywiście niekoniecznie nowszego. Wiele ponadczasowych dzieł sf powstało nawet dużo wcześniej, jak choćby niezrównana Diuna, więc nie bójmy się kopać wśród staroci
Wasz Andrew
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)