Strony

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Dyscyplina




Paco Ahlgren
Dyscyplina
(Discipline)
Dogłębne przeżywanie, a nawet tworzenie, rewelacyjnych dzieł literatury pięknej przez umysły profesjonalnie zajmujące się naukami ścisłymi jest bardzo interesującym zjawiskiem, zwłaszcza w świetle tego, iż odwrotne tendencje są znacznie rzadsze. Nie słyszałem, by jakikolwiek zawodowy poeta czy powieściopisarz spłodził, czy choćby zrozumiał, dzieło znaczące w najnowszej historii matematyki lub fizyki. Mam wrażenie, iż od czasu podziału mędrców na humanistów i umysły ścisłe, tylko ci drudzy są w stanie pojąć tych pierwszych. Z wielką więc ciekawością sięgnąłem po Dyscyplinę, opasłą powieść z gatunku science fiction, z bardzo niewielkim dodatkiem pierwszego składnika, napisaną przez Paco Ahlgrena; miłośnika fizyki, w dodatku kwantowej, a po profesji analityka finansowego.
Powieść, jak już wspomniałem, ma słuszną objętość. Czyta się ją jednak szybko, gdyż dynamiczny, plastyczny język od pierwszych stron wciąga nas w dzieje Douglasa Cola nazywanego też przez niektórych Uzdrowicielem. Od samego prawie początku dowiadujemy się, iż coś, lub ktoś, prześladuje naszego bohatera. Z drugiej strony, inne siły starają się go chronić. Co jest motorem tej walki i jakie zadanie stoi przed Douglasem nie będę zdradzał. Kto zechce, przekona się sam.
W całej powieści widać fascynację autora nową fizyką i implikacjami wynikającymi z niej dla naszego postrzegania świata, dla filozofii. Zmieniają one nasze przekonania o rzeczywistości, bycie i percepcji, o przyczynowości i przeznaczeniu. Zmieniają w podobnie gruntownym stopniu, jak kiedyś uczyniły to implikacje wizji układu słonecznego spopularyzowanego przez naszego wielkiego rodaka Mikołaja Kopernika. Jego dzieło było jednak jak jednorazowe tąpnięcie. Tak potężne, iż wyrzuciło Człowieka i Ziemię z centrum wszechświata, za co zresztą było zwalczane przez Kościół, ale jednak jednorazowe. Ówcześni zdawali sobie sprawę ze światopoglądowych następstw systemu kopernikańskiego, lecz teraz mamy sytuację odmienną. Najnowsze kierunki rozwoju matematyki i fizyki, a za nimi i innych dziedzin, powodują powstawanie nowych dróg dostępnych dla filozofii w takim tempie, iż nie nadążamy z  rozważaniem ich wpływu na nasz system myślenia. Kiedyś systemy filozoficzne wyprzedzały odkrycia, żeby wspomnieć choćby teorię atomu i przytoczony już system heliocentryczny. Teraz jest odwrotnie. Matematyka i inne nauki ścisłe pokazują nam rzeczy, o których nie wiemy co myśleć. Rzeczy, które dzieją się bez czasu, światy prostopadłe i inne cuda. Filozofowie mają z tym problemy, tym bardziej iż świat nauk ścisłych jest z reguły dla nich zamknięty z braku odpowiedniego wykształcenia w tym kierunku. Dyscyplina jest przyczynkiem, który zmusza nas do zastanowienia się nad różnymi problemami, które wynikają z takiego stanu rzeczy, od walutowych i politycznych, po społeczne i filozoficzne.
Przez cały czas lektury zastanawiałem się, jak tę książkę ocenić. Skończyłem czytać i nadal nie wiem; czy jest dobra, czy zła. Chyba nie można jej mierzyć w tych kategoriach. Jest inna; odmienna od pozostałych powieści, jakie zwykle wpadają nam w ręce. Nie nazwę jej bardzo wartościową, gdyż dla kogoś z zacięciem filozoficznym i zamiłowaniem do nauk ścisłych nie wnosi ona niczego nowego. Z drugiej strony, czyta się ją dobrze i czytelnicy, którzy nie przepadali dotąd za takimi tematami, mogą się nimi zainteresować. Dyscyplinanie zachwyciła mnie na tyle, bym kiedykolwiek chciał do niej wrócić. Jednak ze względu na jej oryginalność mam świadomość, iż ilu czytelników, tyle różnych wrażeń wywrze. Warto więc po nią sięgnąć, by zmierzyć się z tym nowym i przekonać się, jakie odczucia w Was wzbudzi

Wasz Andrew

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)