Zwierzęta doskonałe
Serial TVNational Geographic
(natgeotv.com)
Każdy uczył się w szkole biologii. Wielu z nas interesuje się ekologią, biologią i w ogóle nauką, ma psa lub inne zwierzę. A jednak skaza nudnego, schematycznego podejścia do biologii wyniesiona ze szkoły i wzmocniona przez godne średniowiecza hasło Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi! sprawia, że nawet najbardziej wrażliwi i mądrzy z nas przestają się pewnymi rzeczami interesować; stają się niewrażliwi. Nie ogarniają piękna i stopnia skomplikowania przyrody, nie znają najciekawszych ziemskich organizmów i nie przeczuwają być może zagrożenia, jakim jest z jednej strony degradacja szeroko pojętego środowiska, a z drugiej ciągły wzrost ludzkiej populacji, ciągły rozwój i rozmnażanie się bez opamiętania.
Jakie jest najsilniejsze zwierzę na świecie i dlaczego na jego badanie armia amerykańska wydaje ostatnio milionowe kwoty? Jaki ssak potrafi sam wstrzymać i wchłonąć ciążę? Jak wilki ocaliły Yellowstone i w jaki sposób wpływają one na wzrost lasu lub kształt linii brzegowej? Jak bliska jest świnia człowiekowi i czy ptaki potrafią tworzyć narzędzia oraz z góry przewidywać potrzebne środki oraz metody niezbędne do rozwiązania problemu? Co ma łosoś do kondycji lasów kanadyjskich? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań każą z jednej strony od nowa i całkiem inaczej spojrzeć na powszechnie znane gatunki, a z drugiej pozwalają poznać organizmy większości z nas całkowicie obce, choć niezwykle istotne z różnych względów. A wszystko to w nowym serialu Zwierzęta doskonałe, który obecnie emitowany jest w fokus.tv w niedzielne przedpołudnia i miejmy nadzieję, że wkrótce będzie powtarzany. Ktoś powie, że w tym czasie do kościoła by trzeba, ale muszę przyznać, że gdy oglądam takie rzeczy o zwierzętach, o pięknie i komplikacji natury, podobnie jak w przypadku kosmologii, wydaje mi się, że czuję obecność Boga, czego już od dziesięcioleci nie odczułem w kościele
Wasz Andrew
photo by prilfish Some rights reserved
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)