„zło, które wynika ze zwykłego myślenia i które popełniają zwykli ludzie jest normą, a nie wyjątkiem... Wielkie zło wynika ze zwykłych procesów psychicznych, które ewoluują, posuwając się coraz dalej na kontinuum destrukcji” (...) zwykli ludzie zostają uwikłani w sytuacje, w których uczą się dokonywać złych czynów, jakich wymagają wyższe poziomy systemu władzy. „Bycie częścią systemu kształtuje poglądy, nagradza wierność dominującym poglądom i sprawia, że odejście od nich jest psychologicznie obciążające i trudne”.
Słowa Johna Steinera, socjologa, który przeżył Auschwitz i któremu personel SS kilka razy uratował mu życie, co popchnęło go do poświęcenia paru dziesiątek lat życia na pobyt w Niemczech i spotkania z setkami SS-manów różnych stopni w celu zbadania przyczyn takich zachowań
wplecione w wywód Philipa Zimbardo w książce Efekt Lucyfera
Ciekawe przemyślanie dotyczące obozów koncentracyjnych serwuje nam Stanisław Lem w książce "Głos Pana", w której to jeden z bohaterów wspomina pobyt w Auschwitz, próbując przy okazji zrozumieć i wytłumaczyć postępowanie niemieckich żołnierzy. Bardzo, bardzo interesujące.
OdpowiedzUsuńZostają przy Lemie polecam także fantastyczną recenzję nieistniejącej książki „Der Völkermord. I. Die Endlösung als Erlösung. II. Fremdkörper Tod”, która również traktuje o Holocauście. Lem omawia fikcyjną książkę, autorstwa niemieckiego autora, rozpatrującego istotę tej ogromnej tragedii. Pozycję można odnaleźć w tomie 18 Biblioteki Gazety Wyborczej (Biblioteka XXI wieku. Golem XIV, Wydawnictwo Agora, 2009 r.) albo w Prowokacji (Wydawnictwo Literackie, 1984 r.).
Lem był mistrz nad mistrze. Dzięki za info - zapamiętam i na wszelki wypadek zapiszę.
Usuń