Niezależne recenzje książek, audiobooków, czasami również filmów i gier, komentarze do bieżącej oraz historycznej rzeczywistości, refleksje i różne inne sensowne twory słowne.
No cóż, szczęście albo pech jest takim takim samym atrybutem, jak niebieskie oczy albo tusza. Jak ktoś ma pecha nie powinien się zajmować rzeczami, w których dużo od szczęścia zależy.
Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)
Tak poza tym szkoda tego naszego Roberta, w F1 zrobiłby karierę...
OdpowiedzUsuńNo cóż, szczęście albo pech jest takim takim samym atrybutem, jak niebieskie oczy albo tusza. Jak ktoś ma pecha nie powinien się zajmować rzeczami, w których dużo od szczęścia zależy.
UsuńTo chyba Ferrari wymyśliło ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń