Strony

niedziela, 18 lutego 2007

Przeklęte łańcuszki



Dziś znów dotarł do mnie kolejny e-mailowy łańcuszek. Tym razem za temat posłużyła tragedia Oli Kuczmy poparzonej w trakcie pożaru i obecnie leczonej przez doc. Jacka Puchałę z krakowskiego Szpitala Dziecięcego. Oczywiście internetowy liścik kończył się tą samą co zawsze formułką: „Nie zmieniaj treści tego maila tylko po prostu prześlij go dalej. Ciebie kosztuje to tylko kliknięcie a rodzice dostają 3 grosze za każdego maila przesłanego w tej formie”.

Jak ludzie mogą rozsyłać takie bzdury? W internecie jest mnóstwo miejsc, gdzie jest adres konta, na które można wysłać pieniążki dla Oli. Czy ludzi, którzy zarzucają skrzynki pocztowe znajomych takim śmieciem nigdy nie zastanowiło, dlaczego w treści łańcuszka nie ma numeru konta, na które należy wpłacać pieniążki? Wszak można przyjąć, że ktoś naprawdę zechciałby pomóc Oli i dać jej więcej niż te 3 nie należące do niego grosze. Dlaczego więc w łańcuszku nie ma tej informacji? Gdyby jego autorowi chodziło o dobro Oli, to ta informacja musiałaby tam być. To logiczne. Jedna osoba wpłacając 3 zł na konto dziewczynki daje jej tyle, co 100 przesłanych maili. Gdzie tu logika? Czy to nie daje do myślenia? Czy nie daje też do myślenia, że w mailu brak nazwy tej wielkiej firmy, która gwarantuje pieniądze dla Oli?

Można powiedzieć, że autorzy takich maili dobrze znają psychologię. Chodzi o to, że każdy chętnie pomoże bliźniemu, byle nie przy pomocy swoich pieniędzy. Oni dobrze o tym wiedzą. Wiedzą też, że większość ludzi jest jak stado bezmyślnych owiec: nie stawia pytań i lubi podążać bezwolnie za innymi. Skoro ktoś nam maila przysyła, to czemu nie odesłać go dalej?

To, że rozsyłanie takich maili to spam, czyli przestępstwo, to tych dobrych ludzi nie obchodzi. Czasami nawet dodają na końcu „jeśli zatrzymasz tego maila dla siebie, to nie masz serca”. Nie zastanawiają się, że takie łańcuszki są bardzo często nawet nie elementem badań marketingowych, ale wręcz środkiem do dokonania przestępstw. Znane są łańcuszki, które służyły do blokowania skrzynek pocztowych wybranych osób poprzez bombardowanie ich setkami maili, a nawet do znacznie poważniejszych rzeczy. Zanim prześlecie komuś następny łańcuszek zastanówcie się porządnie, bo nie świadczy to zbyt dobrze o Waszej inteligencji.

Już Zagłoba nabijał się z ludzi dających to, co do nich nie należy.

Nie mam serca i nie przesyłam dalej maili dających 3 grosze na leczenie Oli. Jeśli ktoś naprawdę chce jej pomóc, oto numer konta, na które należy przelewać dla niej pieniążki:

Fundacja "Kromka Chleba".

ING BSK SA O/Tarnów, 53105015621000002273236113

z dopiskiem "Dla Oli Kuczmy"


Wasz Andrew

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)