tag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post8560459253025955108..comments2024-03-29T15:05:54.011+01:00Comments on Klub A+A. Ambrose i Andrew Vysotsky, recenzje książek: Kōbō Abe "Kobieta z wydm" - Piaskowy zamekAndrew Vysotskyhttp://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-39100465146924379522015-07-07T23:08:05.756+02:002015-07-07T23:08:05.756+02:00Skoro zawędrowałaś tak daleko na osi czasu, cofają...Skoro zawędrowałaś tak daleko na osi czasu, cofając się wstecz do miesięcy o wiele mniej słonecznych, za to bardziej mroźnych bądź pluchowatych, specjalnie po to, by polecić mi dokończenie filmu, to nie zostaje mi nic innego jak zdać się na Twoją opinię i obejrzeć ekranizację "Kobiety z wydm" w całości :) <br /><br />W sumie piaskowe klimaty są jak najbardziej adekwatne w chwili obecnej, kiedy to z nieba leje się żar, przywodzący na myśl rozpalone wydmy Sahary :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-53647013857120385992015-07-07T11:43:56.162+02:002015-07-07T11:43:56.162+02:00Parę dni temu miałam okazję obejrzeć również film....Parę dni temu miałam okazję obejrzeć również film. Właśnie ten z 1964 roku, o którym (w styczniu) wspomina przedmówca i przyszłam tu, aby polecić Ci obejrzenie. Dokończ ten film,m Ambrose. Odjazd pełen piasku (:Owcahttps://www.blogger.com/profile/12850881746411254484noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-19617628265307531872015-01-03T19:31:19.059+01:002015-01-03T19:31:19.059+01:00Niestety, ale oglądałem tylko kawałek wspomnianego...Niestety, ale oglądałem tylko kawałek wspomnianego obrazu - mojej dziewczynie zupełnie nie przypadł do gustu. Cały czas obiecuję sobie jednak, że w wolnej chwili dokończę seans samodzielnie :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-52078254821573224832015-01-03T18:55:11.799+01:002015-01-03T18:55:11.799+01:00Co się rzadko zdarza, film z 1964 roku pod tym tyt...Co się rzadko zdarza, film z 1964 roku pod tym tytułem jest równie dobry, co książka:)Made of Nothinghttps://www.blogger.com/profile/00815679586475875696noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-68014219695454180712014-11-07T15:40:24.528+01:002014-11-07T15:40:24.528+01:00O! To wyczekuję wrażeń, bo coś czuję, że będzie po...O! To wyczekuję wrażeń, bo coś czuję, że będzie podobnie mocno :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-36685799998583465942014-11-06T19:42:13.969+01:002014-11-06T19:42:13.969+01:00O tak, zgadzam się w pełni z tym poczuciem niereal...O tak, zgadzam się w pełni z tym poczuciem nierealności, wyobcowania i napięcia. W podobnym stylu utrzymana jest "Czwarta epoka", kolejna powieść Kōbō Abe, którą aktualnie czytam. Na pozór tematyka jest zupełnie inna, bowiem książka jest traktowana jako pierwsze japońskie science-fiction, ale klimat utworu jest bardzo zbliżony do tego z "Kobiety z wydm".Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-16713143089384745962014-11-06T11:08:31.897+01:002014-11-06T11:08:31.897+01:00"Kobieta z wydm" to jedna z tych opowieś..."Kobieta z wydm" to jedna z tych opowieści, które zostają z czytelnikiem na bardzo długo. Niby nie jest to do końca groza, a jednak trzyma w napięciu, aż brzuch potrafi rozboleć. Niby ten absurd nie jest do końca dosłowny, a jednak ta historia jest wyciągnięta z czasoprzestrzeni, zawieszona, jakaś taka surrealistyczna. Jak zza mgły, jak z piaskowego wiru. I to poczucie osaczenia! Wspaniała, mocna lektura, do zaczytywania się i odkrywania na nowo :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-71662708101678441452014-10-29T01:02:32.729+01:002014-10-29T01:02:32.729+01:00Pięknie dziękuję za bardzo wyczerpujące oraz inter...Pięknie dziękuję za bardzo wyczerpujące oraz interesujące uzupełnienie. Sam jestem zaskoczony, że po "Kobietę z wydm" sięgnąłem tak późno (może musiałem do niej dojrzeć czytelniczo?), ale cieszę się, że w końcu do tego doszło. Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-48160828373057436302014-10-28T08:55:34.917+01:002014-10-28T08:55:34.917+01:00Piękna recenzja... Wiedziałam, że kiedyś musi się ...Piękna recenzja... Wiedziałam, że kiedyś musi się ukazać "Kobieta z wydm" znając Twoje preferencje:) Dokładnie oddałeś klimat książki. To alegoria ludzkiego życia i jego marzeń. Marzenia są ulotne, jak owad, którego chciał złowić główny bohater. Człowiek śni o ideałach i gdzieś po drodze wpada w pułapkę... Rzeczywistość to mozolna codzienna praca - potrzebna (komuś), ale (czasem) wydająca się bezsensowna... Każdy to chyba czasem przeżywa, myśli - komu potrzebne to, co robię? Tu jest taka przerysowana wersja... Olahttps://www.blogger.com/profile/01583181099956006065noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-45014436186540994832014-10-27T19:18:47.025+01:002014-10-27T19:18:47.025+01:00Ha, wychodzi na to, że dziwność jest najbardziej c...Ha, wychodzi na to, że dziwność jest najbardziej charakterystycznym elementem tego utworu. A na piasek, za sprawą "Kobiety z wydm" zacząłem trochę inaczej spoglądać. Abe zaimponował mi szeroką wiedzą z tego zakresu, a także wiadomościami z dziedziny matematyki (wstęga Möbiusa) oraz entomologii :)<br /><br />P.S. Dzięki.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-23091900166133604662014-10-27T16:44:06.794+01:002014-10-27T16:44:06.794+01:00Dziwność na dziwnościami i wszystko dziwność, że t...Dziwność na dziwnościami i wszystko dziwność, że tak sparafrazuję :) Jeśli miałbym do czegoś porównać to właśnie do Kafki - ten sam nastrój izolacji, niezrozumiałości, poczucia, że znajdujemy się poza błoną, wewnątrz której znajduje się cały świat. A co do okładki to świetne skojarzenie :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-41351837362712365702014-10-27T15:40:09.775+01:002014-10-27T15:40:09.775+01:00bookiemonster.blox
Niestety trudno mi się podzie...bookiemonster.blox<br /><br /><br />Niestety trudno mi się podzielić moimi wrażeniami po tej książce, bo zapamiętałam ogólny zakres fabuły i wszędobylską dziwność. Bardzo mi się podoba tutaj fragment odnoszący się do piasku - określenie jego możliwej roli w historii poprzez odniesienie się do jego cech. Brawo:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-17737911483676961982014-10-27T08:53:36.436+01:002014-10-27T08:53:36.436+01:00Dziwna - takie słowo nasuwa mi się po przeczytaniu...Dziwna - takie słowo nasuwa mi się po przeczytaniu recenzji tej książki. A tym samym intrygująca ;)<br /><br />Bardzo podoba mi się ta piaskowa metafora, a okładka kojarzy mi się z plamami z testu Rorschacha.MatiProhttps://www.blogger.com/profile/14254812187522773497noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-488923676029752962014-10-25T09:25:42.467+02:002014-10-25T09:25:42.467+02:00Ja także natknąłem się na tę książkę dopiero za kt...Ja także natknąłem się na tę książkę dopiero za którąś wizytą. Ale bardzo się cieszę, że w końcu dane było mi ją przeczytać. Ale z pozostałymi pozycjami Abe wydanymi w Polsce chyba nie poszłoby tak łatwo, dlatego 2 z nich nabyłem przez Allegro ("Czwartą epokę" oraz "Schadzkę"), a na zbiór "Urwisko czasu" ciągle poluję :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-91695300695348779322014-10-25T07:22:32.963+02:002014-10-25T07:22:32.963+02:00Czytałam, czytałam. Pamiętam, że trudno było natra...Czytałam, czytałam. Pamiętam, że trudno było natrafić na tą pozycję w lokalnej bibliotece.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05965471679501637869noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-74533565144051522162014-10-24T23:21:22.703+02:002014-10-24T23:21:22.703+02:00Oj tak, wydaje mi się, że te porównania do Kafki n...Oj tak, wydaje mi się, że te porównania do Kafki nie są bezpodstawne. Przynajmniej do takiego wniosku doszedłem na podstawie tej jednej powieści. Bohater to również jednostka, która trafia do kompletnie obcej, niesprzyjającej rzeczywistości, bardziej przypominającej teatralną scenę niż realny świat. Okładka rzeczywiście jest b. mocna, jeśli jej się dobrze przyjrzeć :) "Kobieta z wydm" doczekała się w Polsce wielu wydań (sam PIW ma ich chyba 3!) i pozwoliłem sobie wybrać tę okładkę, która wywarła na mnie największe wrażenie.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-30717474563219893552014-10-24T23:12:59.471+02:002014-10-24T23:12:59.471+02:00Mnie także ujął nastrój tej powieści. Autor wykreo...Mnie także ujął nastrój tej powieści. Autor wykreował go w sposób mistrzowski, tak, że atmosfera jest wręcz namacalna. Wisienką na torcie jest wspaniałe zakończenie, które zmusza do jeszcze intensywniejszego rozmyślania nad tym, co właśnie skończyło się czytać :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-77967650699611518452014-10-24T23:11:23.508+02:002014-10-24T23:11:23.508+02:00Ha, jestem wytrwały, ale jak się trafia regularnie...Ha, jestem wytrwały, ale jak się trafia regularnie na takie utwory jak ten, to powrót do literatury japońskiej okazuje czystą przyjemnością. Książka daje ogromne możliwości interpretacyjne i Twoje znakomite i bardzo interesujące skojarzenie jest tego najlepszym dowodem. Faktycznie, rolę Niki Jumpeia może odgrywać młody Polak-idealista, pozbawiony koneksji i znajomości, który próbuje coś zdziałać w otaczającej go rzeczywistości. A kiedy już trafia się sposobność opuszczenia tej piaskowej pułapki, może się okazać, że człowiek tak dalece przyzwyczaił się do roli, jaka przypadła mu w udziale, że waha się czy ją zmienić :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-55223162415100102952014-10-24T23:06:25.011+02:002014-10-24T23:06:25.011+02:00Może warto dać jej szansę i chociaż spróbować. Ksi...Może warto dać jej szansę i chociaż spróbować. Książka jest na tyle przewrotna, że może nawet sceptykowi spłatałaby psikusa i dała coś, czego absolutnie nie oczekiwał :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-2038717128801426152014-10-24T20:45:38.401+02:002014-10-24T20:45:38.401+02:00Skoro Kōbō Abe porównywany jest do Kafki, więc mi ...Skoro Kōbō Abe porównywany jest do Kafki, więc mi to odpowiada. Cenię też wielowymiarowość w powieściach. Przyznam jednak, że okładka jest przerażająca...dofihttps://www.blogger.com/profile/03014755826152247011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-72204654277266704482014-10-24T13:29:29.641+02:002014-10-24T13:29:29.641+02:00Czytałam tę książkę już ze 4 lata temu. Wywarła na...Czytałam tę książkę już ze 4 lata temu. Wywarła na mnie wielkie wrażenie, do dziś pamiętam niesłychanie duszną atmosferę, bezsensowność sytuacji, w jakiej znalazł się bohater, zupełne nieliczenie się z pragnieniami jednostki. O tej książce można długo, długo myśleć. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-86448283062658591272014-10-24T13:23:49.298+02:002014-10-24T13:23:49.298+02:00Masz zacięcie do tej Japońszczyzny :) Szczerze mów...Masz zacięcie do tej Japońszczyzny :) Szczerze mówiąc moje skojarzenie z sytuacją skonstruowaną przez Kōbō Abe to młody Polak próbujący samodzielnego w Polsce :) Póki cały czas pracuje, może się jakoś utrzymać, ale gdy tylko zdarzy się choroba, albo bezrobocie, piasek codziennych wydatków go pogrzebie. Polska dla młodych to taka dziura z osypującym się piaskiem właśnie.Andrew Vysotskyhttps://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-55852883286436558972014-10-24T12:01:34.515+02:002014-10-24T12:01:34.515+02:00Zdecydowanie nie mój kaliber ;)Zdecydowanie nie mój kaliber ;)Gąskahttps://www.blogger.com/profile/17870524932818367522noreply@blogger.com