tag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post4984316214394021465..comments2024-03-28T21:04:26.691+01:00Comments on Klub A+A. Ambrose i Andrew Vysotsky, recenzje książek: "Cień wschodzącego słońca" - Po zagładzieAndrew Vysotskyhttp://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-2077996052205100642014-11-13T10:30:59.950+01:002014-11-13T10:30:59.950+01:00Patrzę na problem z szerszej perspektywy niż polsk...Patrzę na problem z szerszej perspektywy niż polska, bo nasz udział w wojnie był raczej skromny. Japończycy przez lata byli przedstawiani w b. negatywnym świetle (oczywiście mowa o historii) i mam wrażenie, że to przekonanie wciąż jest żywe. Tak czy owak, czytanie o wojnie z japońskiej perspektywy jest dla mnie dużą odmianą.<br />TVP Kultura wiele fajnych rzeczy pokazuje, niestety łatwo umykają uwadze.;(<br /><br /> czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-57766285041391748222014-11-11T16:31:46.147+01:002014-11-11T16:31:46.147+01:00Ha, trudno oceniać mi pracę prof. Melanowicza, bow...Ha, trudno oceniać mi pracę prof. Melanowicza, bowiem kompletnie nie znam języka japońskiego, ale uhonorowanie Orderem Świętego Skarbu jest chyba gwarantem dobrej roboty, wykonywanej przez tego Pana :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-46968863720003890902014-11-11T11:19:17.358+01:002014-11-11T11:19:17.358+01:00Tłumaczenia często nie oddają wartości oryginału. ...Tłumaczenia często nie oddają wartości oryginału. Wiele razy już zetknęłam się z przetłumaczonymi pozycjami znając wcześniej oryginał i mogę odważnie stwierdzić, że niestety wybrano do przekładu nieodpowiednią osobę.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05965471679501637869noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-37849377405098606202014-11-09T17:10:04.016+01:002014-11-09T17:10:04.016+01:00Ha, z tym wrogiem to tak nie do końca. Japończycy ...Ha, z tym wrogiem to tak nie do końca. Japończycy walczyli po stronie Niemców, ale jeszcze przed wybuchem I Wojny Światowej, w trakcie rosyjsko-japońskiego konfliktu, nawiązana została polsko-japońska współpraca, która trwała nawet po IX 1939 roku.<br /><br />A "Grobowiec świetlików" oglądałem parę lat temu i film wywarł na mnie ogromne wrażenie. Szczególnie podoba mi się jego wydźwięk, w moim mniemaniu mocno pacyfistyczny - świetnie ukazano straszliwą cenę, jaką za wojenne działania musi zapłacić ludność cywilna. Nie miałem pojęcia, że ta anime była emitowana w TVP Kultura - stacja zyskuje u mnie w tym momencie bardzo dużego plusa :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-73778515451103959612014-11-09T17:02:47.931+01:002014-11-09T17:02:47.931+01:00Śmiem przypuszczać, że lektura faktycznie przypadł...Śmiem przypuszczać, że lektura faktycznie przypadłaby Ci do gustu :) Zebrane opowiadania posiadają wspólny mianownik, którym jest wojna, ale w żadnej mierze nie są do siebie bliźniaczo podobne czy utkane wg tego samego schematu. Każdy utwór to kolejna interesująca perspektywa, a całość wybornie się uzupełnia. Serdecznie polecam i dziękuję za miłe słowa :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-87381746396711286222014-11-09T15:04:22.753+01:002014-11-09T15:04:22.753+01:00Poczytać o doznaniach wojennych Japończyków to z p...Poczytać o doznaniach wojennych Japończyków to z pewnością świetna sprawa, w końcu o rzadko czyta się książki wojenne pisane z perspektywy "wroga". Na dodatek na Japonię patrzymy głównie przez pryzmat Pearl Harbor, Hiroshimy i innych wyrywkowych zdarzeń. Zbiór zaznaczam do przeczytania.<br />Od czasu do czasu w TVP Kultura zobaczyć można niezły film animowany "Grobowiec świetlików", także dotyczący II wojny światowej. On także pomaga spojrzeć na problem z innej perspektywy.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-8997808684256009852014-11-09T14:20:02.141+01:002014-11-09T14:20:02.141+01:00Na 100% zachwyciłabym się tym zbiorem :) Możliwe, ...Na 100% zachwyciłabym się tym zbiorem :) Możliwe, że nie dostrzegłabym tylu szczegółów w nich, jak Ty, ale pewna jestem, że wiele dobrego wyniosłabym z ich lektury. Jak zwykle czytałam Twoja recenzję z ogromną przyjemnością!Asagaohttps://www.blogger.com/profile/10150161488698721579noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-49957343385673101082014-11-08T21:01:53.526+01:002014-11-08T21:01:53.526+01:00Ha, ale z tym narzekaniem czy nawet konstruktywną ...Ha, ale z tym narzekaniem czy nawet konstruktywną krytyką wcale nie jest tak łatwo, bowiem wydawnictwa bardzo mocno dbają o swoje dobre imię. Wystarczy wspomnieć przypadek pewnej blogerki związany krytyczną recenzją poświęconą "Pamiętnikowi Diabła", książce opublikowanej na łamach oficyny Novae Res czy niedawne przygody Andrew z "Republiką Piratów" (ostatecznie tekst Andrew nie ukazał się jako oficjalna recenzja na portalu Lubimy Czytać, jak to początkowo było planowane). Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-54084583361235217852014-11-08T20:26:28.937+01:002014-11-08T20:26:28.937+01:00Od literatury japońskiej jesteś już ekspertem...
A...Od literatury japońskiej jesteś już ekspertem...<br />A co do książek, może gdy zaczniemy więcej narzekać na jakość, to coś się zmieni. W końcu jest duża konkurencja i nie tak łatwo utrzymać się na rynku, więc warto kupować tylko u najlepszych.dofihttps://www.blogger.com/profile/03014755826152247011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-62035669565630562532014-11-08T19:11:47.326+01:002014-11-08T19:11:47.326+01:00W polskich wydawnictwach, oczywiście nie wszystkic...W polskich wydawnictwach, oczywiście nie wszystkich, od pewnego czasu można zauważyć tendencję do koncentrowania się właśnie na tym "bo tak jest taniej" - przy czym oszczędności nie ogranicza się wyłącznie do tłumacza. Koszty kroi się także na redakcji, korekcie, a w konsekwencji jakość produktu końcowego (tak, w takich przypadkach należy mówić o produktach, towarach, etc.), jakim jest książka drastycznie spada. Niestety, ale oszczędności szuka się poprzez mniejsze wydatki związane z procesem wydawania książek i zapomina się, że w ten sposób łatwo stracić potencjalnego odbiorcę, jakim jest czytelnik. Ech, co tu dużo gadać, polski rynek wydawniczy to niezły bajzel, chociaż samo czytelnictwo, przynajmniej moim zdaniem, wbrew temu co usilnie lansuje się w mediach oraz prasie, trzyma się na całkiem niezłym poziomie.<br /><br />Ja od pewnego czasu również przywiązują większą uwagę do nazwisk tłumaczy, szczególnie jeśli dana pozycja nie jest przekładana z języka angielskiego :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-25007863839074876822014-11-08T17:26:28.047+01:002014-11-08T17:26:28.047+01:00Jak ważny może być tłumacz, świadczy to, że coraz ...Jak ważny może być tłumacz, świadczy to, że coraz częściej przyznaje się nagrody właśnie za przekład książek. Przyznam, że coraz częściej zwracam uwagę na nazwiska osób, które dokonują tłumaczeń. Choć z drugiej strony często słyszy się o tym, że wydawnictwa wolą zatrudniać studentów, niż osoby, które czegoś już dokonały - bo tak jest taniej...dofihttps://www.blogger.com/profile/03014755826152247011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-52683477765568689652014-11-07T21:13:16.602+01:002014-11-07T21:13:16.602+01:00To też dość często sięgam po wojenną i historyczną...To też dość często sięgam po wojenną i historyczną literaturę. Tak się składa, że mój ojciec ma bardzo bogatą biblioteczkę, z której z chęcią korzystam. Ja czytam jego książki, a on moje. I tak się wymieniamy. Z resztą to właśnie on zaraził mnie pasją czytania.<br />Pozdrawiam :)monweghttps://www.blogger.com/profile/08101217032614248387noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-89986390168130709962014-11-07T19:52:25.537+01:002014-11-07T19:52:25.537+01:00Ops, chyba trochę poniosła mnie fantazja :) Musiał...Ops, chyba trochę poniosła mnie fantazja :) Musiałem pomylić się z <a href="http://www.temporrada.blogspot.com/2013/08/zerwac-paki-zabic-dzieci-kenzaburo-oe.html" rel="nofollow">tekstem</a> Sebastiana, poświęconym tej lekturze i przypisać go Tobie. Przepraszam :)<br /><br />Faktycznie, zapomniałem o Yōko Ogawie (O "Muzeum ciszy" na pewno pisałaś), a Natsuo Kirino tworzy chyba kryminały :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-46309926248817327882014-11-07T19:44:33.717+01:002014-11-07T19:44:33.717+01:00Nie pisałam recenzji tej książki, ale chwaliłam ją...Nie pisałam recenzji tej książki, ale chwaliłam ją w komentarzach :) <br />Z japońskich pisarek wydawanych u nas kojarzę jeszcze Natsuo Kirino i Yōko Ogawę. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-75620519203636264062014-11-07T15:48:37.402+01:002014-11-07T15:48:37.402+01:00O rany, bardzo dziękuję za miłe słowa, czuję się m...O rany, bardzo dziękuję za miłe słowa, czuję się mocno zmotywowany :) Bardzo się cieszę, że skusiłeś się na tę książkę, bowiem zbiór wydaje mi się bardzo, bardzo dobry. Teraz z niecierpliwością czekam na Twoje wrażenia płynące z lektury. Mam nadzieję, że utwór będzie dla Ciebie równie intrygujące, co dla mnie :)<br /><br />A co Murakamiego, to przygodę z prozą japońską także zaczynałem od lektury jego dzieł, ale przekonałem się, że pan Haruki to tylko wierzchołek góry lodowej :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-83469607290905930772014-11-07T15:45:39.384+01:002014-11-07T15:45:39.384+01:00Tak, wojna to temat ponadczasowy oraz międzynarodo...Tak, wojna to temat ponadczasowy oraz międzynarodowy, który dotyka niemal każdej nacji, powodując te same moralne spustoszenia. Wydaje mi się, że to ciekawe, spojrzeć na tę tematykę z różnych, nawet nieco egzotycznych, perspektyw. Serdecznie polecam :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-72899114857283304502014-11-07T15:44:41.592+01:002014-11-07T15:44:41.592+01:00No niestety, japońskie pisarki nie cieszą się zbyt...No niestety, japońskie pisarki nie cieszą się zbytnią popularnością na naszym rynku. Regularnie wydawana jest Hiroki Kawakami, przetłumaczono także dwie powieści Banany Yoshimoto, PIW wydał też jeden utwór Hisako Matsubary. Reszta to opowiadania ukryte w zbiorach.<br /><br />"Zerwać pąki, zabić dzieci" - odkąd tylko przeczytałem Twoją recenzję, mam zamiar przeczytać ten utwór :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-65504618091730773892014-11-07T15:35:19.363+01:002014-11-07T15:35:19.363+01:00Ja też jestem fanem pozycji, które w pełni obnażaj...Ja też jestem fanem pozycji, które w pełni obnażają bezsens prowadzonych wojen, a w szczególności ich "krwawe" oblicze. Degeneracja, odczłowieczenie, dehumanizacja, jakkolwiek to nazwać, to proces ten kwitnie szczególnie bujnie w trakcie działań wojennych, które działają niczym katalizator wyzwalający najniższe człowiecze instynkty.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-64771385680773755852014-11-07T13:50:53.064+01:002014-11-07T13:50:53.064+01:00Prześwietna recenzja! Jak tylko skończyłem czytać ...Prześwietna recenzja! Jak tylko skończyłem czytać od razu w swojej biblio zamówiłem książkę. Nie wiem czy zostanie przeczytana teraz (nie chciałbym się dołować jeszcze bardziej), ale jak zostanie zamówiona to będzie o sobie przypominać. A z literatury japońskiej to ja czytałem tylko Murakamiego, będzie dobra okazja poszerzyć horyzonty. Charlie Librarianhttp://www.charliethelibrarian.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-54716223711791023622014-11-07T12:33:03.306+01:002014-11-07T12:33:03.306+01:00Literatura japońska. Brzmi egzotycznie, choć probl...Literatura japońska. Brzmi egzotycznie, choć problem poruszany w książce taki nie jest. Przy nadarzającej się okazji na pewno przeczytam :) monweghttps://www.blogger.com/profile/08101217032614248387noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-72069751450510919082014-11-07T11:40:23.473+01:002014-11-07T11:40:23.473+01:00Będę chciała to przeczytać, choć żałuję, że tylko ...Będę chciała to przeczytać, choć żałuję, że tylko jedno opowiadanie z tego zbioru wyszło spod pióra kobiety. <br />Kenzaburo Oe tematykę wojenną poruszył też we wstrząsającej książce pt. "Zerwać pąki, zabić dzieci", którą bardzo Ci polecam :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-21481581784789458722014-11-07T09:09:17.204+01:002014-11-07T09:09:17.204+01:00Lubię takie książki. Bardzo są potrzebne, choćby j...Lubię takie książki. Bardzo są potrzebne, choćby jako otrzeźwienie po lekturze „patriotycznych” „dzieł”. Tematyka zaś wieloaspektowej degeneraci, jakiej podlegają wszystkie państwa biorące udział w wojnie, na świecie coraz odważniej podnoszona, u nas jakoś nie może się przebić.Andrew Vysotskyhttps://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.com