tag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post3587651474884513133..comments2024-03-28T15:52:11.635+01:00Comments on Klub A+A. Ambrose i Andrew Vysotsky, recenzje książek: Monika Milewska "Latawiec z betonu" - Modernizm kontra bylejakośćAndrew Vysotskyhttp://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-54814958139122505362019-12-20T10:25:35.757+01:002019-12-20T10:25:35.757+01:00To chyba wspólna bolączka większości wąskich specj...To chyba wspólna bolączka większości wąskich specjalistów, od inżynierów po humanistów :)Andrew Vysotskyhttps://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-22439655711619757972019-12-19T10:45:32.560+01:002019-12-19T10:45:32.560+01:00Takie osiedla z okresu PRL-u są na ogół dobrze prz...Takie osiedla z okresu PRL-u są na ogół dobrze przemyślane i zrobione z myślą o wygodzie mieszkańców. Trochę to zabawne, że mieszkańcy niejednego z nowych osiedli o takich rzeczach jak przestrzeń, zieleń, place zabaw czy blisko położone szkoły mogą jedynie pomarzyć ;)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-44669151370964230672019-12-17T16:02:02.738+01:002019-12-17T16:02:02.738+01:00Ha, ja większość życia przemieszkałem w blokach ró...Ha, ja większość życia przemieszkałem w blokach różnego sortu. I w sumie muszę przyznać, że najbardziej podobała mi się poznańska (choć pewnie nie tylko) w postaci blokowych osiedli samowystarczalnych typu osiedle Sobieskiego czy też Lecha. Miejsca parkingowe ograniczone są tu do zewnętrznego kręgu, a w wolnym od aut środku jest sporo zieleni, przedszkole, szkoła, place zabaw i inne domy kultury. Dziś te miejsca parkingowe to pewien problem, ale same osiedla były miłe w zamieszkiwaniu.Qbuś pożera książkihttp://pozeracz.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-17482542116424318942019-12-17T08:41:23.193+01:002019-12-17T08:41:23.193+01:00Były już chyba kręcone reportaże na temat gdańskie...Były już chyba kręcone reportaże na temat gdańskiego falowca. Wydaje mi się, że reportaż papierowy to tylko kwestia czasu ;)<br /><br />A co do stylu to jest on bardzo specyficzny. Mnie może niespecjalnie przypadł do gustu, ale uważam, że samemu warto ocenić tę powieść.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-49507656143779389242019-12-17T08:36:18.764+01:002019-12-17T08:36:18.764+01:00Czytanie o reakcjach inżyniera jest dość zabawnym ...Czytanie o reakcjach inżyniera jest dość zabawnym momentem, bowiem czytelnik uświadamia sobie jak naiwną, a przy tym mocno oderwaną od rzeczywistości osobą jest ten bohater.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-75597416688818801222019-12-15T22:01:10.778+01:002019-12-15T22:01:10.778+01:00A ja chętnie przeczytałabym jakiś krótki reportaż ...A ja chętnie przeczytałabym jakiś krótki reportaż na temat gdańskiego falowca i jego twórcy, interesująca historia... Szkoda, że to taka eksperymentalna baśń. Jednak, jak zwykle, świetnie przekazałeś wszystkie najważniejsze informacje.awitahttps://www.blogger.com/profile/08351641389061010034noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-83065260579933582032019-12-14T18:01:09.304+01:002019-12-14T18:01:09.304+01:00Pewnie inżynierowi było niemiło, gdy się dowiedzia...Pewnie inżynierowi było niemiło, gdy się dowiedział, że dzieło jego życia to dla mieszkańców bloku utrapienie?<br />No nie wiem, ale chyba nie sięgnę po tę książkę. Zniechęcają mnie niedopracowane postacie oraz zbyt powierzchowne informacje o realiach PRL-u.Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-77613397781332476312019-12-13T18:34:31.192+01:002019-12-13T18:34:31.192+01:00Niestety, ale nic z tych rzeczy. Książkę porównałb...Niestety, ale nic z tych rzeczy. Książkę porównałbym bardziej do eksperymentu literackiego niż do pełnokrwistej prozy.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-46387468178813967242019-12-13T15:15:41.065+01:002019-12-13T15:15:41.065+01:00Ech, a miałam nadzieję, że to solidna powieść obyc...Ech, a miałam nadzieję, że to solidna powieść obyczajowa.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.com