tag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post8545633805906636443..comments2024-03-29T15:05:54.011+01:00Comments on Klub A+A. Ambrose i Andrew Vysotsky, recenzje książek: Shūsaku Endō "Milczenie", czyli Ja jestem cisza, milcz dumnyAndrew Vysotskyhttp://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-61908040405892426822015-01-28T15:23:52.328+01:002015-01-28T15:23:52.328+01:00Jako miłośniczce Japonii szczerze polecam Ci tę ks...Jako miłośniczce Japonii szczerze polecam Ci tę książkę. Bardzo ciekawa tematyka obejmująca historię Kraju Kwitnącej Wiśni, początki polityki <i>sakoku</i>, prześladowanie chrześcijan, itd. <br /><br />Ha, gorąco liczę na to, że film okaże się przebojem, a ludzie z wydawnictwa PAX stwierdzą, że może warto wznowić "Milczenie" oraz inne dzieła Endō :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-34512685606421534652015-01-27T20:16:55.235+01:002015-01-27T20:16:55.235+01:00Od lat pragnę przeczytać "Milczenie". Lu...Od lat pragnę przeczytać "Milczenie". Lubię rozważania nad życiem, nad wiarą, religią. A, że autor jest Japończykiem, będzie to zapewne ciekawe spojrzenie, bo przynajmniej częściowo odmienne od naszego, europejskiego.<br />Może masz racje i jeśli film okaże się hitem, książka zostanie wznowiona. Asagaohttps://www.blogger.com/profile/10150161488698721579noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-10921156700846776732015-01-27T17:00:53.093+01:002015-01-27T17:00:53.093+01:00Wydaje mi się, że "Milczenie" powinno pr...Wydaje mi się, że "Milczenie" powinno przypaść Ci do gustu. Sporo tu rozważań na temat wiary, religii, życia duchowego człowieka, itd., a wszystko to zaserwowane zostało z nutką egzotyzmu z perspektywy europejskiego czytelnika z uwagi na pochodzenie autora. Mnie książka spodobała się także dlatego, że Endō nie poucza, nie przedstawia gotowych rozwiązań, nie wskazuje utartych ścieżek - wytrąca nas jedynie z równowagi, karząc zastanowić się nad rzeczami na pozór oczywistymi :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-65834845551076571992015-01-27T16:16:58.797+01:002015-01-27T16:16:58.797+01:00Temat kolaboracji Francuzów i innych zawsze jest d...Temat kolaboracji Francuzów i innych zawsze jest dobry, by przypadkiem ktoś nie zapytał, ilu Polaków sprzyjało hitlerowcom. A już w 1931 około 740 tys. obywateli polskich jawnie oświadczyło, że najbliższy jest im język niemiecki i jest to mniej więcej liczba Volksdeutschów, która oczywiście z czasem wzrastała. A to tylko dane o tych, którzy jawnie deklarowali swe sympatie.Andrew Vysotskyhttps://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-50074487674538040492015-01-27T09:15:42.895+01:002015-01-27T09:15:42.895+01:00Bardzo ciekawa tematyka. Niestety rzadko zdarza si...Bardzo ciekawa tematyka. Niestety rzadko zdarza sięgać mi się po tytuły, które traktują o wierze, poświęceniu swojej religii, a nie ukrywam, że jest to temat bardzo mi bliski. Dużo czasu poświęcam na różne przemyślenia związane z tematem własnej wiary, Kościołem, zwłaszcza, że moja postawa od lat nastoletnich do teraz uległa znacznej zmianie. Myślę, że to kolejny tytuł, który wpiszę sobie do przeczytania kiedyś. Może wytyczy mi jakąś kolejną drogę podążania, coś naświetli. Takie książki są ważne. bookiemonsternoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-54758769878282533542015-01-26T12:33:34.061+01:002015-01-26T12:33:34.061+01:00Widzę, że doskonale rozumiesz o czym mówię. Hahaha...Widzę, że doskonale rozumiesz o czym mówię. Hahaha, też pomyślałam o Murakamim :) "Zniknięcie słonia"czytałam, "Kronika..." przede mną. Ech, chyba mi życia nie starczy na te wszystkie książki.Basia Pelchttps://www.blogger.com/profile/13553255445452056841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-73118333477742157882015-01-26T10:29:26.385+01:002015-01-26T10:29:26.385+01:00Dla mnie ten rys też jest wielkim atutem przemawia...Dla mnie ten rys też jest wielkim atutem przemawiającym za Milczeniem.Andrew Vysotskyhttps://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-67436353013296132602015-01-25T22:37:50.463+01:002015-01-25T22:37:50.463+01:00Inna sprawa, że akurat temat, który podejmuje auto...Inna sprawa, że akurat temat, który podejmuje autor - o kolaboracji Francuzów, mógł być wygodny dla władz PRL-u, ale przy okazji czytelnik otrzymywał naprawdę rewelacyjną prozę.dofihttps://www.blogger.com/profile/03014755826152247011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-54436062901813545982015-01-25T18:24:18.233+01:002015-01-25T18:24:18.233+01:00Oczywistość na którą spogląda się inaczej - te sło...Oczywistość na którą spogląda się inaczej - te słowa od razu kojarzą mi się z Murakamim :) W "Zniknięciu słonia" oraz "Kronice ptaka nakręcacza" ta pozorna monotonia otaczającej nas rzeczywistości, którą łatwo jednak zaburzyć, została świetnie ukazana :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-85098036320829633092015-01-25T18:22:42.316+01:002015-01-25T18:22:42.316+01:00Ja wcześniej czytałem "Szaleńca?" i mogę...Ja wcześniej czytałem "Szaleńca?" i mogę pokusić się o stwierdzenie, że u Endō próżno szukać powieści, w których akcja gna na złamanie karku :) Ale tym większy odczuwam podziw dla takich twórców, którzy potrafią przykuć czytelniczą uwagę, mimo, że sięgają po chwytliwe tematy :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-15826328638070351832015-01-25T18:20:43.843+01:002015-01-25T18:20:43.843+01:00W pełni zgadzam się z tym co napisałaś. Tak, tak i...W pełni zgadzam się z tym co napisałaś. Tak, tak i jeszcze raz tak :) Wystarczy spojrzeć na to, co wydaje się obecnie (dominują względy ekonomiczne oraz medialne) z tym co publikowano za czasów komuny. Z tamtego okresu mamy w bibliotekach wspaniałe serie wydawnicze, bogactwo nazwisk z każdego zakątka świata, literaturę najwyższych lotów, wielu przyszłych noblistów, itd. Znamienny jest choćby przykład Modiano, który przed przyznaniem mu Nobla, miał już kilka książek przetłumaczonych na język polski, z czego niemal wszystkie ukazały się za czasów PRL-u :) Wydaje mi się, że wtedy w wydawnictwach pracowali głównie prawdziwi pasjonaci, których nie interesował zysk, a jedynie jakość prezentowanych dzieł :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-47486908030467007972015-01-25T17:41:09.048+01:002015-01-25T17:41:09.048+01:00Zobaczyłam autora na okładce i jakieś światełko mi...Zobaczyłam autora na okładce i jakieś światełko mi zaczęło świtać... Tym razem z autorem miałam już do czynienia, czytałam "Głęboką rzekę". Tam akcja ( z tego, co pamiętam) też płynęła niespiesznie, a bohater poszukiwał korzeni swej wiary... Chętnie zobaczyłabym tę ekranizację...Olahttps://www.blogger.com/profile/01583181099956006065noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-55762800419177029132015-01-25T15:09:10.419+01:002015-01-25T15:09:10.419+01:00Bardzo mi się podoba tytuł w oryginale. Często się...Bardzo mi się podoba tytuł w oryginale. Często się zastanawiam dlaczego ta, a nie inna książka została przetłumaczona. Dziś sprawa wydaje się dosyć prosta - chęć zarobku wydawnictw (Grey) oraz pokazania Polakom czegoś wartościowego (opowiadania Munro). Jednak mnie właśnie intryguje, dlaczego w PRL-u wydawano takie a nie inne tytuły, bo często - wbrew pozorom - okazuje się, że czytelnicy dostawali dzieła ambitne i z najwyższej półki, niekoniecznie podporządkowane ideologii.dofihttps://www.blogger.com/profile/03014755826152247011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-27158899053023869322015-01-24T11:41:35.113+01:002015-01-24T11:41:35.113+01:00Wydaje mi się, że sporo neofitów charakteryzuje si...Wydaje mi się, że sporo neofitów charakteryzuje się większą świadomością przyjętej wiary niż przeciętny wyznawca :) Tutaj jest sprawa jest o tyle ciekawa, że Endō przyjął religię, która w Japonii nie ma praktycznie żadnej tradycji, i która diametralnie różni się od kultury i wierzeń japońskich, stąd nietypowe spojrzenie i oryginalne przemyślenia. Czytelnik musi trochę pogłówkować, ale to mi się właśnie najbardziej podoba.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-64099894783893027232015-01-24T11:38:56.422+01:002015-01-24T11:38:56.422+01:00Czytałem o tej produkcji, ale przyznam, że zbliżaj...Czytałem o tej produkcji, ale przyznam, że zbliżający się obraz bardziej mnie interesuje, szczególnie z uwagi na fakt, że ostatnimi czasy w przypadku filmów, które powstały w oparciu o książkowy pierwowzór, powtarza się sytuacja, że dana powieść doczekuje się wznowienia. Nie miałbym nic przeciwko temu, by dzieła Endō wydano w nowej szacie :) Może trafiłaby się nawet jakaś książka, której dotychczas nie przetłumaczono?Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-18003515429339087912015-01-24T11:17:39.472+01:002015-01-24T11:17:39.472+01:00I właśnie to lubię. Oczywistość na którą można spo...I właśnie to lubię. Oczywistość na którą można spojrzeć inaczej i się nad nią... zadziwić.Basia Pelchttps://www.blogger.com/profile/13553255445452056841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-37176639675541888232015-01-24T10:56:07.308+01:002015-01-24T10:56:07.308+01:00Wygląda na bardzo interesująca lekturę, choć dość ...Wygląda na bardzo interesująca lekturę, choć dość ciężką w tym sensie, że wymaga od czytelnika myślenia. Ciekaw jestem, czy bardziej przypadłaby do gustu wierzącym, wątpiącym czy też niewierzącym? Nieczęsto zdarza mi się spotkać wierzącego, który byłby gotów myśleć, pytać, szukać odpowiedzi. Większości wystarcza deklaracja, że są wierzącymi.Andrew Vysotskyhttps://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-71899221341795807242015-01-24T10:46:17.373+01:002015-01-24T10:46:17.373+01:00Okazuje się, że jedna filmowa wersja "Milczen...Okazuje się, że jedna filmowa wersja "Milczenia" już jest. Japońska produkcja z 1971, a Endō jest współtwórcą scenariusza http://www.filmweb.pl/film/Milczenie-1971-175430MatiProhttps://www.blogger.com/profile/14254812187522773497noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-71367579309100000692015-01-24T09:32:03.064+01:002015-01-24T09:32:03.064+01:00Rany, rany, zupełnie wyleciała mi z głowy ta zabaw...Rany, rany, zupełnie wyleciała mi z głowy ta zabawa, do której kiedyś podałeś linka oraz jej wynik! Dzięki za uświadomienie :) Chyba dawane mi są znaki, że akurat ten film absolutnie muszę obejrzeć - zatem <i>niech się dzieje wola Nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba</i>.<br /><br />Tak, książka pełna jest przemyśleń natury religijnej, sporo tam pytań, które pewnie zadaje sobie zwykły, wierzący i nierzadko wątpiący człowiek (choćby o sens tego tytułowego milczenie Boga). Całość wydaje mi się szczególnie wyjątkowa, bo wiele sprawa prezentowanych jest z zupełnie odmiennej perspektywy, która wynika z faktu, że Endō to Japończyk.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-54833885008514482462015-01-23T21:58:04.049+01:002015-01-23T21:58:04.049+01:00Z tego co pamiętam, to jeśli byłbyś reżyserem film...Z tego co pamiętam, to jeśli byłbyś reżyserem filmowym, to właśnie Martinem Scorsese, ciekawy zbieg okoliczności. Fabuła zresztą wygląda na wybitnie filmową, ciekawe jaki będzie efekt ekranizacji. Bóg, wiara, religia to tematy o którym rozważania można snuć tak naprawdę przez całe życie, dochodząc nieraz do ciekawych wniosków, których jednak nigdy nie zweryfikujemy.MatiProhttps://www.blogger.com/profile/14254812187522773497noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-79488210743462438072015-01-23T19:54:38.287+01:002015-01-23T19:54:38.287+01:00Faktycznie - temat rzeka, a autor, wychowany w zup...Faktycznie - temat rzeka, a autor, wychowany w zupełnie innej kulturze, opartej na diametralnie odmiennej religii, dzięki świeżości spojrzenia, dorzuca kilka interesujących spostrzeżeń, zmuszając czytelnika do przemyślenia rzeczy, które przyjmowane są jako sprawy oczywiste :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-25699321473431172252015-01-23T10:40:56.019+01:002015-01-23T10:40:56.019+01:00"Bóg jest siłą sprawczą całego Wszechświata, ..."Bóg jest siłą sprawczą całego Wszechświata, a do każdego zdarzenia dochodzi z jego udziałem, a więc i za jego przyzwoleniem"- ech, temat rzeka. Z jednej strony całkowicie się zgadzam, z drugiej aż się wierzyć nie chce.Basia Pelchttps://www.blogger.com/profile/13553255445452056841noreply@blogger.com