tag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post7619322983991473482..comments2024-03-28T21:04:26.691+01:00Comments on Klub A+A. Ambrose i Andrew Vysotsky, recenzje książek: O tych bardziej i mniej szurniętych - "Co na kolację?" J. SchuylerAndrew Vysotskyhttp://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-83820310583287031522016-04-22T09:01:31.509+02:002016-04-22T09:01:31.509+02:00Ta, czytelnik nie cieszy się w tej powieści zbytni...Ta, czytelnik nie cieszy się w tej powieści zbytnim poważaniem :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-53714991897170198022016-04-21T12:03:55.292+02:002016-04-21T12:03:55.292+02:00Podoba mi się tytuł:) Mam wrażenie, że bardzo dobr...Podoba mi się tytuł:) Mam wrażenie, że bardzo dobrze oddaje to o czym jest książkabookiemonsternoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-9717447317392190592016-04-20T13:19:56.419+02:002016-04-20T13:19:56.419+02:00Może i tak być.;(Może i tak być.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-44195054296366063652016-04-18T19:32:33.023+02:002016-04-18T19:32:33.023+02:00To tylko jedna z możliwych interpretacji ;)To tylko jedna z możliwych interpretacji ;)MatiProhttps://www.blogger.com/profile/14254812187522773497noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-24447487527960933972016-04-18T18:32:50.341+02:002016-04-18T18:32:50.341+02:00Ja też lubię lektury, które wprawiają czytelnika w...Ja też lubię lektury, które wprawiają czytelnika w konfuzję, wzbudzają u niego umysłowy zamęt. Wydaje mi się jednak, że słowo "głupota" nie jest tu adekwatne - autor zawsze ma tę przewagę nad czytelnikiem, że nie musi ujawniać wszystkich informacji, może go wodzić za nos, podsuwać fałszywe tropy, etc. Dlatego ja bardziej traktuję to w kategoriach zabawy, gry, wyzwania, ale nie próby poniżenia osoby sięgającej po daną powieść) :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-57562929853811459832016-04-18T17:39:51.223+02:002016-04-18T17:39:51.223+02:00Według mnie to dowód na to, że książka była kiepsk...Według mnie to dowód na to, że książka była kiepsko napisana ;)Qbuś pożera książkihttp://pozeracz.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-78616959720239555032016-04-17T17:52:31.925+02:002016-04-17T17:52:31.925+02:00Kurcze, ale ja uwielbiam takie książki! Uwielbiam ...Kurcze, ale ja uwielbiam takie książki! Uwielbiam ten moment, gdy kończąc czytać ostatnie zdanie danej powieści, nie wiem, czy ta książka rzeczywiście była tak głupia, czy to ja jestem na tyle niedorozwinięta, że nie zrozumiałam gry, którą prowadził ze mną autor.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00607133746601079925noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-51584973769412130602016-04-15T20:23:32.432+02:002016-04-15T20:23:32.432+02:00Ha, pozostaje się tylko zastanawiać czy ten brak g...Ha, pozostaje się tylko zastanawiać czy ten brak głębi nie jest przypadkiem bezpośrednim odniesieniem do ludzkiej egzystencji :) Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-20713016732189721452016-04-15T20:22:04.468+02:002016-04-15T20:22:04.468+02:00Tak, problem komunikacji międzyludzkiej nie jest n...Tak, problem komunikacji międzyludzkiej nie jest niczym nowym, ale sposób w jaki zaprezentował go Schuyler jest bardzo charakterystyczny - gorzka drwina, smutny śmiech. Bardzo spodobało mi się także tło akcji, tj. szpital dla umysłowo chorych :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-14540839612438928622016-04-15T20:15:47.028+02:002016-04-15T20:15:47.028+02:00Zgadza się, owe puzzle to samo życie, ale trzeba p...Zgadza się, owe puzzle to samo życie, ale trzeba przyznać, że niektórzy pisarze przejawiają tendencje, by to życie koloryzować albo udziwniać. Schuyler poszedł w stronę czarnej komedii i gorzkiej ironii o przygnębiającym wydźwięku. <br /><br />Jeśli chodzi o czas akcji to nie wychwyciłem wskazówek, które sygnalizowałyby dokładny rok, ale można przypuszczać, że wydarzenia rozgrywają się przed publikacją "Zachowania seksualnego mężczyzny".Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-11418109155967326322016-04-15T19:47:31.820+02:002016-04-15T19:47:31.820+02:00Pamiętam, że miałam mieszane uczucia po lekturze t...Pamiętam, że miałam mieszane uczucia po lekturze tej książki. Jako eksperyment literacki niezła, ale poza większej głębi tu nie ma.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-92159578832311729362016-04-15T13:33:38.081+02:002016-04-15T13:33:38.081+02:00Czytałam tę książkę kilka lat temu i dobrze ją wsp...Czytałam tę książkę kilka lat temu i dobrze ją wspominam. Proste środki przekazu, nieskomplikowana fabuła, a efekt finalny... może nie druzgocący, ale z pewnością dający do myślenia. I te dialogi! Dobitnie pokazują, że na co dzień wcale ze sobą nie rozmawiamy, ale mówimy, nie zwracając uwagi na rozmówcę. Niebanalna tragikomedia o codzienności w swojskich dekoracjach. Celowo piszę: "swojskich", bo zachowania i emocje, które Schuyler przedstawia za pomocą monologujących bohaterów, dotyczą moim zdaniem nie tylko amerykańskiego podwórka lat 50-tych, ale zdają się być, niestety, uniwersalne...leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-46801431962059971172016-04-15T13:09:48.429+02:002016-04-15T13:09:48.429+02:00Na pewno się na to nie skuszę w tym sensie, że szu...Na pewno się na to nie skuszę w tym sensie, że szukać nie będę. Klocki, o których piszesz, że z nich powieść zbudowano, to samo życie, pytanie tylko, jak się je w literaturze składa. Powieść opublikowano po raz pierwszy w 1978, a więc ponad 20 lat po drugiej książce Kinseya, że o pierwszej nie wspomnę, która wymierzyła prawdziwego kopa w zmurszałość obyczajową Stanów, a Schuyler pisze tak, jakby nic się jeszcze nie wydarzyło, przynajmniej takie odniosłem wrażenie. A może autor umieścił czas powieściowy przed 1948 (pierwsza książka Kinseya)? Oczywiście, gdyby <i>Co na kolację?</i> wpadło mi w łapki, szczególnie w okresie nudy, to pewnie bym nie odrzucił, ale szukać nie będę.Andrew Vysotskyhttps://www.blogger.com/profile/01426288201893686104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-36448185126018599632016-04-15T11:23:10.140+02:002016-04-15T11:23:10.140+02:00Dla mnie również ten artysta był postacią anonimow...Dla mnie również ten artysta był postacią anonimową. Natomiast "Co na kolację" to przebiegła książka - autor użył bardzo pospolitych elementów do zbudowania powieściowej układanki, a powstała fasada sztuczności i kiczu, przynajmniej w moim odczuciu, posiada konkretny cel, jakim jest ukazanie bezsensu ludzkiego żywota, które przesiąknięte jest podobnymi, z szerszego punktu widzenia, wtórnymi i mało znaczącymi wydarzeniami.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2946879606613726196.post-86539247997095746022016-04-15T10:54:20.227+02:002016-04-15T10:54:20.227+02:00Nigdy wcześniej nie słyszałem o tym autorze, jedna...Nigdy wcześniej nie słyszałem o tym autorze, jednak sądząc po Twoim opisie, jego twórczość zapowiada się interesująco. Jedno tylko mnie zaniepokoiło: "fabuła utworu jest do bólu oklepana i trywialna, a postępowanie poszczególnych bohaterów łatwe do przewidzenia". Jest tak tylko z pozoru, taka fasada i celowy zabieg, mające wywołać w czytelniku konkretny, czy rzeczywiście kolejne wydarzenia niczym nie zaskakują i jest to błąd w sztuce autora? Bo jeśli to drugie, to byłby to chyba zmarnowany potencjał ciekawego punktu wyjścia.MatiProhttps://www.blogger.com/profile/14254812187522773497noreply@blogger.com